Happy Birthday to me!

Nadeszła pora i na mnie. 1,5 miesiąca po urodzinach Natalii nadeszła pora na mnie, dziś, 3 czerwca kończę 17 lat! Trudno uwierzyć, że za rok o tej porze będę miała 18 lat! Nie dochodzi do mnie ten fakt. Jeszcze nie dawno bawiłam się lalkami, a już wkrótce wkraczam w dorosłość, jak ten czas szybko biegnie.

W tym wpisie nie będę się mocno rozpisywać. Chciałam Wam tylko powiedzieć, abyście cieszyli się każdą chwilą swojego życia, nawet najdrobniejszą według Was błahostką, bo to może szybko przeminąć. Pamiętajcie również, że nigdy nie wolno się poddawać, warto spełniać marzenia. Życie to nieustanna walka, walka o nasz los, o nasze dobro! Gdybym ja kilka lat temu nie zdecydowała się zrobić tego pierwszego kroku i założyć bloga to dziś by mnie tu nie było, nie czytalibyście dziś tego wpisu. Dziękuje Wam za te wszystkie lata, za to, że jesteście ze mną i czytacie te wypociny! Staram się, aby te wpisy były jak najbardziej atrakcyjne, z różnym skutkiem, ale cały czas uczę się. Jeszcze raz dziękuję! Życzę Wam i sobie dużo szczęścia, radości, miłości a przede wszystkim zdrowia!