O autorce bloga

Kim jestem?

Cześć, witam Cię bardzo serdecznie na moim blogu! Zastanawiasz się, kim jestem? Mam na imię Amelia, pochodzę z Lubelszczyzny, tu się urodziłam i tu mieszkam nieprzerwanie 21 lat. Interesuję się muzyką, trochę modą, fotografią, podróżami... w zasadzie wszystkim po trochu. Piszę o tym, co przyjdzie mi na myśl, nie ograniczam się do jednej, dwóch dziedzin, dzięki czemu każdy coś dla siebie na moim blogu znajdzie. Mój blog jest miejscem w sieci, które ma łączyć, a nie dzielić. 

Co nieco o blogu

Bloga założyłam w 2017 roku - dość późno, bowiem prym zaczął wieść YouTube i Instagram. Miałam wówczas 14 lat. Nikt mnie do tego nie namówił, bo nie miał i kto, sama postanowiłam, że chcę się w tym kierunku rozwijać. Odkąd pamiętam, chadzałam własnymi ścieżkami, nie podążałam za rówieśnikami, tym co aktualnie było na topie, w trendach. Byłam i jestem indywidualistką. 

Pierwsze kilka lat mojego życia to głównie muzyka, dużo śpiewałam, chciałam się nauczyć grać na instrumentach (skończyło się na tym, że wzorowo potrafię grać jedynie na nerwach). Później 1,5 roku spędziłam na kolekcjonowaniu autografów, o których troszkę na blogu jest, (z resztą o mojej muzycznej drodze też pojawił się jeden wpis), no i można powiedzieć, że to kolekcjonowanie autografów dało taki zaczątek blogowaniu. Szukałam na blogach kontaktów do gwiazd, przeglądałam do kogo, by tu napisać i początkowo Melka blogerka (wówczas Agrafka) miał być blogiem, na którym dzieliłabym się zdobyczami. Równocześnie z nim działał drugi lifestyle'owy blog, na którym coś tam publikowałam, ale nie za często. W ostateczność zrezygnowałam z tego drugiego bloga i zaczęłam tworzyć lifestyle na blogu Agrafka. Nazwa zmieniała się kilkukrotnie, przez krótki czas tworzyłam również pod swoim imieniem i nazwiskiem, w 2018 roku była nazwa Gangstyle, a w 2020 roku blog przeszedł gruntowne zmiany i przyjął o wiele łatwiejszą nazwę do zapamiętania - Melka blogerka. 

W całej tej mojej blogowej historii nie zawsze było kolorowo, były wzloty i upadki. Przez pierwsze kilka miesięcy działalności bloga, może rok pojawiały się wpisy bez zdjęć, bardzo krótkie, pozbawione wyrazu. Dopiero na początku 2018 roku coś się zaczęło ruszać, zmieniać. Zaczęłam tworzyć o wiele bardziej regularnie, bardziej konkretne posty, okraszać je zdjęciami, na których jestem albo zdjęciami krajobrazu. Wcześniej nie chciałam się pokazywać, bardzo uważałam na to, co piszę, jak piszę, bo bałam się opinii innych. Na blogu powstawały kilkumiesięczne przerwy. Z perspektywy czasu żal mi tego czasu, kiedy byłam bezczynna, ale z drugiej strony sporo mnie to nauczyło, mogłam z dala od Internetu lepiej siebie poznać i ruszyć do przodu ze świeżą energią. 

Nie jestem idealną blogerką, mam swoje powiedzonka, mieszam różne style wypowiedzi, ale dzięki temu te teksty są takie moje. Co jest moją zaletą? Na pewno ta prawdziwość i to, że się nie poddaję. Zawsze dążę do osiągnięcia celu, chociażby grzmiało, wiało, paliło się. Ten upór doprowadził mnie do miejsca, w którym obecnie jestem. Dzięki blogowaniu poszerzyłam swoją wiedzę, nauczyłam się co nieco o programowaniu, fotografii, poprawiłam swój sposób wyrażania się, ortografię, poszerzeniu uległy również moje horyzonty myślowe.

Mam nadzieję, że spodoba Wam się tutaj u mnie i pozostaniecie troszkę dłużej. Zachęcam Was do obserwacji, do komentowania wpisów. Możecie również postawić mi kawę na buycoffee.to.