POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

...nie błądzi


Pod ostatnim wpisem trochę tych pytań się pojawiło, były bardzo różnorodne, serdecznie za wszystkie dziękuję. Nadeszła pora, aby na nie odpowiedzieć. Bez zbędnego przedłużania, lecimy!

Ania z bloga Świat Minimalistki:

Czy zrobiłaś kiedyś coś głupiego, z czego śmiejesz się do dzisiaj?
Czy masz jakieś nietypowe zachowania, które odróżniają Ciebie na tle innych osób?
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to gdybym się zastanowiła głębiej, z pewnością znalazłoby się wiele głupich rzeczy, które zrobiłam w swoim życiu, ale nie mam na ten moment takiej jednej, z której się po latach śmieję, nic mi na myśl nie przychodzi. 

Z kolei, jeśli o nietypowe zachowania chodzi, to ja np. zawsze stresuję się przy wchodzeniu i schodzeniu z ruchomych schodów. Boję się, że źle postawię stopy na tym wyłaniającym się z czeluści schodku i spadnę albo zapomnę dać krok w końcowej fazie i się potknę. Nie przepadam też za windami, bo mam wrażenie nimi jadąc, że zaraz utknę między piętrami. Dodatkowo, choć lęku wysokości nie mam, będąc na jakichś platformach widokowych nogi mam jak z waty. Mam też takie dziwne przyzwyczajenia żywieniowe np. lubię bigos, na co dzień jem mięso, ale to w bigosie wydłubuję i zostawiam. Tak samo kocham pomidory z cebulką i śmietaną. Cebularze jem, wszelkie dania z podduszoną cebulką, nawet w mizerii cebula ujdzie, ale przy pomidorach ją zostawię. Wystarczająco nietypowe? 

Ciekawi mnie, czy Wy macie jakieś takie nietypowe zachowania?

Ania z Książkowy Las Anki:

Czy jest coś o czym marzysz, ale wiesz, że to przenigdy się nie spełni?
Nie, na ten moment moje wszystkie marzenia są myślę realne do spełnienia i będę dążyć do tego, aby je wszystkie spełnić. Chociaż było takie jedno, dosyć świeże, które z biegiem czasu się rozmyło. Otóż pojawiła się pewna opcja własnego lokum, aczkolwiek, kiedy zaczęliśmy sprawę rozgrzebywać. okazało się, że to takie proste nie będzie z wielu względów. Na ten moment temat rozgrzebany, odłożony, może jeszcze kiedyś do niego wrócimy. 

Radiomuzykant-ka z bloga Na Karkonoskich Szlakach:

Za co najbardziej lubisz miejsce, w którym mieszkasz, a za co najbardziej go nie znosisz?
Jak Lubelszczyznę kocham, tak stricte z miejscem, gdzie obecnie mieszkam mam relację love-hate. Kocham je za bliskość natury, głównie za bliską odległość od lasu, nawet bardzo bliską, a z drugiej strony jakoś czuję się tutaj nieswojo, chociaż mieszkam tu od małego. Nie jest to chyba moje miejsce na Ziemi i nie wiążę z nim przyszłości. O ile wcześniej mnie żaden amant nie porwie do siebie, to myślę, że po studiach sama będę starała się ulokować gdzieś indziej. Jeśli o Polskę chodzi to chyba najbardziej, chciałabym mieszkać gdzieś w Małopolsce albo na Dolnym Śląsku.

Iwona, czyli Pani Ogrodowa:

Co bezwarunkowo wywołuje uśmiech na Twojej twarzy?
Zdecydowanie uśmiech innych ludzi wokół mnie!

Kinga z bloga Kinga y su pequeño mundo:

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?
Za 5 lat myślę, że już będę po studiach, a raczej na pewno, reszta to tylko domysły: być może będę rozkręcać własny biznes, nie wykluczam też scenariusza, że wówczas na mojej dłoni będzie już lśnić obrączka, nie mówię nie, życie pisze różne scenariusze.

Iwetta z bloga Moja Szafa Modna Szafa:

Jaki masz sposób na życie?
Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?
Co byś w sobie zmieniła?
Jak postrzegasz współczesny świat?
Mój sposób na życie to żyć tak, aby na starość nie żałować, że czegoś się nie zrobiło.

Składowych jest dużo. O szczęściu już kiedyś pisałam na swoim blogu, był taki cały wpis na ten temat zatytułowany Szczęście. Chyba najważniejsze dla mnie jest zdrowie moje oraz ważnych dla mnie osób. 

Co bym zmieniła w sobie? Chyba chciałabym być bardziej otwarta, bo mimo wszystko uważam, że jestem nieco zamknięta w sobie i mnie to czasami jeszcze ogranicza.

A współczesny świat? Uważam, że nie jest zepsuty, może niektórzy nieco pobłądzili w tym gąszczu informacyjnym, technologicznym. Czasami tęskno mi za tymi czasami mojego dzieciństwa, kiedy jednak nie był Internet jeszcze tak popularny, ale się otrząsam, kiedy sobie przypominam jakie szanse daje nam ten współczesny świat m.in. dzięki rozwojowi tych technologii. 

Zuzka z bloga Zuzka Pisze:

Gdzie najbardziej chciałabyś pojechać? Do jakiego kraju i co Cię tam tak ciekawi?
Kocham góry, a więc moimi wymarzonymi kierunkami są takie górzyste. Na pewno chciałabym kiedyś odwiedzić Szwajcarię i Słowenię, może kiedyś się uda. 

Lady Flower:

Jak w obecnych, ciężkich dla wszystkich czasach udaje Ci się pozostać tak pozytywną osóbką jak jesteś?
Uwierz, nie zawsze jestem taka pozytywna, też miewam gorsze dni, jak każdy człowiek. 

Sylwia z bloga Jestem Sys:

Co sprawia, że jesteś naprawdę szczęśliwa?
Już to pytanie się pojawiło, a więc nie będę się powtarzać, zapraszam wyżej.

Monika z bloga Monika-Paula:

Jakie wakacyjne plany?
W tym roku skupiam się na tworzeniu e-booka, więc szykuje się kilka mniejszych wycieczek po Lubelszczyźnie, być może jakieś większe wypady w Polskę też będą, bo jednak po tym zamknięciu człowiekowi się mani gdzieś pojechać dalej na kilka dni, zmienić otoczenie, odpocząć. Tyle jest pięknych miejsc w Polsce, ograniczeniem są jedynie fundusze i czas wolny, bo zawsze się coś w domu do roboty znajdzie.

Agnieszka z bloga Odnowiona Ja:

Co jest dla Ciebie siłą w życiu?
Czego nauczyły Cię popełnione błędy?

Ciekawe pytania! Są 3 takie moje siły życiowe: ludzie mnie otaczający, natura i Bóg.  

A popełnione przeze mnie błędy na pewno pozwoliły mi poznać siebie bliżej, teraz wiem, że jestem silna i przez wiele problemów potrafię przejść. Wiem też, że nie można się poddawać i zawsze warto próbować, a błędy są czymś normalnym, co popełnia każdy. Nie popełnia błędów, tylko ten, który nic nie robi.


Kasia z bloga Live Laugh and Love:

Jak idzie praca nad E-bookiem?
Cieszę się, że pytasz. Jakoś ostatnio rzadko o tym wspominam, bo wydawało mi się, że było o e-booku za dużo, tylko e-book i e-book. To tak po krótce, co by Was nie zanudzić: już jakiś czas temu przeniosłam się z Canvy do bardziej pro programu, jakim jest InDesign i tworzy mi się w nim o wiele przyjemniej i powiem Wam, że już na tym etapie prac e-book wygląda zacnie. Może bliżej końca lipca udostępnię jakiś fragment. Chcecie? Jak to przy takich elektronicznych pracach bywa, muszę się nieco hamować, ale mimo wszystko czuję, że to będzie książka sztos, wymuskana, wypieszczona i taka moja. Termin, jaki sobie daję to wakacje 2023, ale nie wiem, czy uda mi się go skończyć już przed końcem tego roku np. na gwiazdkę, czy może opublikuję go dopiero bliżej swoich czerwcowych urodzin w przyszłym roku. Niczego nie chcę obiecywać, ale wiem, że wybiorę datę w jakimś stopniu szczególną, aby to było wydarzenie magiczne. 
 

Iza z bloga Isolde Trends:

Myślisz, że mogłabyś być pełnoetatową blogerką, utrzymywać się z tego, czy raczej to tylko hobby? 
Co sądzisz o platformach, jak Instagram, czy Tik Tok? 
Pewnie mogłabym, ale wiem, że nie jest to proste, łatwo jest zatracić granicę między czasem wolnym, a czasem pracy. Zdecydowanie bardziej chciałabym tworzyć własny biznes i będę do tego bliżej końca studiów dążyć.

A jeśli chodzi o te platformy: Tik Toka nie mam, więc się nie wypowiem, Instagrama mam, ale po wejściu tych wszystkich nowości takich jak Reels korzystam z niego sporadycznie, głównie jako obserwator. Kompletnie nie potrafię się tam odnaleźć jako twórca. Myślałam nawet o usunięciu konta, ale szkoda mi tych kilku lat budowania konta, nie chcę też utracić kontaktu z tymi, których tam obserwuję.

Ania z bloga Przygody z szydełkiem:

Jak myślisz, że będzie wyglądać Twój blog za 5 lub 10 lat. Prowadziłam swego pierwszego bloga od 2013 "Przygody z drutami", straciłam hasło i musiałam założyć nowy blog "Przygody z szydełkiem" i widzę na przestrzeni 9 lat, jak ja sie zmieniam i mój blog, czy u Ciebie jest, bardziej będzie podobnie?
Dlaczego piszesz swego bloga, czy Twoim zadaniem jest pomoc innym?
Czy myślałaś o nagrywaniu jakiś filmików, na których wystąpiłabyś?
Jeśli będę dalej blogować, a tego pewna być nie mogę, bo te 5 czy 10 lat to kawał czasu, wszystko się zmienia, mówi się o "wymieraniu blogosfery", to myślę, że na pewno będzie to wszystko inaczej wyglądać niż teraz. Bloguję już te kilka lat i po tych moich wpisach widać, jak się rozwinęłam nie tylko tak technicznie, ale też wewnętrznie. Zaczynałam jako 14-latka, w tym momencie jestem już nieco starsza, bo 20 lat na karku i mam nieco inne spojrzenie na niektóre kwestie. Mój blog również dojrzał, teksty są dłuższe, głębsze, a zdjęcia staranniej wykonane. Nie łapię też każdej propozycji współpracy, jak leci. 

Bloga założyłam dla funu. Pierwotnie miałam się dzielić na nim swoimi zdobyczami autografowymi, z czasem jednak treści ewoluowały do takiego misz-maszu recenzji, a w tym momencie te wpisy są takie luźne, dzielę się w nim swoimi spostrzeżeniami, rzadko pojawiają się na blogu posty z poradami, prawie w ogóle, gdyż wolę się nie wypowiadać na tematy, na których się nie znam, są osoby, które znają się na niektórych rzeczach lepiej ode mnie i im to pozostawiam. 

O nagrywaniu filmików nigdy nie myślałam. Nie czuję się dobrze przed kamerą, nie wiem też jakie treści mogłabym w taki sposób przekazywać. 

Magda z bloga Madziakowo:

Jak wydałabyś wolne 1000 zł?

Nie mam w tym momencie jakichś marzeń wymagających wkładu finansowego, ale czymś, na co lubię zawsze wydawać takie wolne pieniądze, są nie ubrania, nie kosmetyki, nie gadżety, a podróże, więc pewnie i ten 1000 zł przeznaczyłabym na jakiś wyjazd, może nieco dalszy, gdzieś głębiej w Polskę, nigdy nie byłam na przykład nad polskim morzem. 

Natalia z bloga Healthy Food Explorer:

Jaką znaną/sławną osobę chciałabyś poznać i o czym chciałabyś z nią porozmawiać?
Nie mam nikogo takiego. Chyba najbardziej chciałabym spotkać i porozmawiać z koleżankami-blogerkami. W planie mam zorganizować takie nieszablonowe spotkanie na Lubelszczyźnie w przyszłym roku. Zobaczymy, jak się obrobię z e-bookiem. Jeśli któraś koleżanka jest chętna coś takiego współorganizować, to zapraszam do kontaktu, razem z pewnością uda nam się coś ciekawego, nietuzinkowego wymyślić. 










Komentarze

  1. Bardzo fajnie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe pytanie i jeszcze ciekawsze odpowiedzi. Dzięki nim poznałam Cię z zupełnie innej strony kochana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post z pytaniami i odpowiedziami. W dodatku bardzo podobała mi się graficzna strona tego wpisu.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miłego weekendu ❤ Starałam się, aby był jak najbardziej przejrzysty ;)

      Usuń
  4. Świetne odpowiedzi. Z ruchomymi schodami nie jesteś sama :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł z tym Q&A postem! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyszło mi do głowy pytanie, ale nie wiem czy nie za późno. Jakim byłaś dzieckiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba bardziej pytanie do moich bliskich, ale powiem Ci, że na pewno kreatywnym i do tej pory coś mi z tego zostało :D

      Usuń
  7. Świetny wpis. Bardzo mi się podobają Twoje odpowiedzi na pytania :) Jesteś bardzo ciekawą osobą :)

    Pozdrawiam Cię Amelio

    Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, miło mi Cię gościć. Może kiedyś uda nam się spotkać w realu :D

      Usuń
  8. Świetne odpowiedzi, jestem pełna podziwu, że tak dobrze idzie Ci tworzenie e-booka. Z pewnością będzie wyjątkowy, widać, że wkładasz w niego dużo serca. Ja mam dosyć podobne spostrzeżenie w niektórych kwestiach. Jeśli chodzi o górzyste tereny to jak najbardziej Szwajcarię musisz odwiedzić! Tam są dosłownie wszędzie góry, jest wprost magicznie! Mnie też marzy się takie spotkanie blogerskie! Bardzo chętnie pojechałabym i do innego województwa, aby poznać inne blogerki tak na żywo. Mam nadzieję, że będę wtedy w Polsce! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, super się czytało :) To był bardzo dobry pomysł na te pytania i odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że jesteś bardzo szczerą i autentyczną osobą, a takich w świecie mediów coraz mniej, niestety w Instagramach większość udaje, pewnie dlatego też nie podoba Ci się ten nowy Instagram (mnie również).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz takie odczucia odnośnie mojej osoby, mam nadzieję, że będziesz miała okazję zweryfikować to kiedyś w realu :D

      Usuń
  11. Melu, Twoja młodość i optymizm są cudowne. I życzę Ci wielu głupot do popełnienia, bo nadają taaakiego kolorytu życiu 😉✌️

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny pomysł z tym Q&A.
    Mega podziwiam, że tyle lat blogujesz. Sama miałam kiedyś blogi, ale nudziły mi się po miesiącu czy dwóch. Szacun! ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak wyszło. Były gorsze okresy w mojej blogowej karierze, ale na szczęście wszystko się ułożyło :D

      Usuń
  13. Ciekawe odpowiedzi 😀 i musisz się wybrać nad polskie morze 😀 ma niesamowity klimat 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama mocno chce zobaczyć morze, wię na pewno się kiedyś wybierzemy :D

      Usuń
  14. Świetny pomysł z tym Q&A- bardzo miło się czytało odpowiedzi :)
    Chętnie przeczytam fragment e-booka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się wkrótce udostępnić, jakiś fragmencik :D

      Usuń
  15. Cieszę się, że odpowiedziałaś i na moje pytania :) Przez taki wpis można poznać Cię jeszcze lepiej :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe pytania zadałaś, więc z chęcią odpowiedziałam :D Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  16. świetnie mi się czytało Twoje odpowiedzi, lubię takie wpisy:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia