1. Na początku muszę Ci powiedzieć, że niezmiernie się cieszę, że zgodziłaś się odpowiedzieć na te moje kilka pytań, ponieważ odkąd poznałam Cię za sprawą Internetu, stawiałam Cię na miejscu takiego swojego autorytet. O tyle było łatwiej, że jesteśmy rówieśniczkami. Podziwiałam i podziwiam Cię za to, że mimo kłód, które rzucano Ci w czasach szkolnych pod nogi, potrafiłaś znaleźć w sobie na tyle siły, aby podnieść się i walczyć o swoje, brnąć do przodu i spełniać swoje marzenia. Pomimo młodego wieku na swoim blogu czy Instagramie nie bałaś się poruszać tematów trudnych, również tych, które dotyczą Twojej osoby. W swoim wpisie (nie)zatytułowanym „Bez Tytułu” opowiedziałaś o zjawisku „fat shamingu”, które dotknęło Cię w podstawówce, w gimnazjum. Jest to problem, który dotyka nadal wiele dzieci, nastolatków, ale również i osoby dorosłe. Czy Tobie jako osobie, która musiała się z takowym problemem mierzyć, ciśnie się coś takiego na usta, co chciałabyś przekazać osobom, które takie znęcanie psychiczne ze względu na wygląd spotyka? Czy masz jakąś radę dla takich osób, które są tłamszone przez rówieśników i niepewne siebie przez to?
- Bardzo bym chciała teraz podzielić się złotą radą, która sprawi, że nikt nie będzie cierpiał, płakał, nienawidził siebie, za to, jak wygląda, tak samo, jak ja w przeszłości. Mnie zajęło wiele lat na to, aby małymi krokami zacząć dostrzegać w swoim odbiciu piękno, kobiecość, siłę, motywację. I to nie jest tak, że w momencie, w którym zaczęłam wyglądać dobrze dla środowiska, moje problemy zniknęły, nie! Wydaje mi się, że ta ciągła walka o to, aby nie wrócić do poprzedniego wyglądu jest jeszcze bardziej wyczerpująca. Dlatego mi bardzo pomogła wiara, manifestacja i słuchanie samej siebie.
2. Ciekawi mnie, czy masz jakiś kontakt ze swoimi oprawcami? Czy zauważyłaś zmianę ich nastawienia do Ciebie, kiedy odniosłaś sukces w Internecie? Czy nagle ktoś po X latach się odezwał i chciał tworzyć jakieś relacje? Czy ktokolwiek Ciebie przeprosił za wyrządzone Tobie krzywdy?
- Niestety mieszkam w dość małym mieście i swoich „oprawców” widuję naprawdę często, czy to na ulicy, czy też w sklepie. Wielu z nich dziś jest osobami dość popularnymi. Chciałabym mieć w sobie na tyle odwagi, aby podejść i zapytać, dlaczego ja? Dlaczego to mi odebrali tę pewność siebie, dlaczego w tym momencie nie umiem rozmawiać o swoich emocjach, dlaczego tak bardzo mnie skrzywdzili? Wiele w mojej głowie jest pytań, takiego wręcz żalu, ale z drugiej strony jestem im naprawdę wdzięczna, tak wiem, że to może wydawać się dziwne. Jednak, gdyby nie to wszystko, nie napisałabym tej książki, nie byłabym człowiekiem, którym jestem, z pewnością nie byłabym tak silna, jak jestem dziś. Jednak ostatnio miałam sytuację, kiedy jechałam busem i spotkałam się z jednym z chłopaków, który dokuczał mi jak inni z resztą, i przeprosił mnie. To było bardzo dziwne uczucie, ale bardzo satysfakcjonujące, nie dlatego, że podniosłam swoje ego, ale dlatego, że ktoś zrozumiał, jak bardzo potrafią być krzywdzące słowa.
3. To, co Ciebie spotkało, nie było łatwym przeżyciem. Czy uważasz, że te wydarzenia miały jakiś wpływ na Twoje późniejsze decyzje, że zadziałały mobilizująco?
- Jasne, że tak! Widzisz, mnie tak naprawdę wychowało życie i naprawdę niełatwe życie. Dzięki temu jestem osobą bardzo wierną i wdzięczną za każdy najmniejszy element swojej teraźniejszości. Bo kiedy coś tracisz, jesteś traktowany źle, to doceniasz najmniejsze sytuacje, np. to, że ktoś na ulicy powiedział Ci, że ładnie wyglądasz. Osobiście mam z tego frajdę, bo wiem, że ciężko zapieprzam każdego dnia, aby tak właśnie się czuć. Dlatego ja staram się być dobrym człowiekiem, dawać innym to, czego ktoś w poprzednich latach mi nie dał, ja, kiedy byłam dzieciakiem, nie było influencerek, które przekonywały, że wszystkie rozmiary są piękne. Ja z tym wszystkim tak naprawdę byłam sama i to mnie ukształtowało. Ja w tym momencie nie mam problemu bycia samą, bo wiem, że tak naprawdę tylko na sobie mogę polegać w 100%.
4. Na wiosnę tego roku wydałaś swoją własną książkę „Bądź swoim aniołem”, będącą zbiorem 13 opowiadań o różnej tematyce. Czy mogłabyś co nieco o tym przedsięwzięciu opowiedzieć? Skąd pomysł na wydanie własnej książki? Dlaczego akurat taka forma - zbiór opowiadań, a nie np. powieść? Ile Ci zajęło napisanie jej?
- O napisaniu książki marzyłam naprawdę już bardzo długo, jednak nigdy nie byłam na tyle odważna i w sumie nie miałam pomysłu, na to, aby coś takiego stworzyć. Opowiadania, które możesz dziś przeczytać, są zbiorem moich przeżyć, emocji, wydarzeń, które doświadczyłam na przełomie wielu miesięcy, To nie było tak, że ja stwierdzałam, że wydaje książkę, siadłam do biurka i napisałam te 13 opowiadań. Totalnie nie! Ja pisząc je, nie sądziłam, że będą one częścią jakiegoś większego projektu, ja je pisałam z myślą o moim blogu, gdzie bardzo regularnie wstawiałam swoje przemyślenia. Nigdy też nie chciałam robić czegoś na siłę, pod publiczkę, zawsze starałam się tworzyć dla ludzi. Pragnęłam podzielić się czymś, co sprawiało, że się po prostu uśmiecham.
5. Książka okazała się chyba strzałem w 10! Udało Ci się wystąpić m.in. w programie realizowanym przez TVP 3 Lublin „Poranek między Wisłą i Bugiem”. Jak wspominasz tę wizytę w telewizji? Stres pewnie był?
6. Dodatkowo całkiem niedawno odbyło się chyba Twoje 1. spotkanie autorskie?
- Tak, to prawda. Niestety w formie nagrania video, ze względu na pandemię, jednak mimo wszystko to było wspaniałe przeżycie, które zachowam w swoim sercu na zawsze. Jestem ogromnie wdzięczna każdej osobie, która chce poświęcić mi, chociaż kilka minut. Każda osoba napotkana na mojej drodze uczy mnie czegoś nowego i to jest wspaniałe!
7. Planujesz w przyszłości wydać jeszcze jakąś własną książkę?
- No jasne, że tak! Marzę o tym i wiem doskonale, że tego dokonam, jednak w tym momencie nie mam na to całkowicie czasu, jestem na maksa zapracowana, ze względu na to, że muszę połączyć pracę z uczelnią.
8. Co jest źródłem olbrzymiej siły, która w Tobie spoczywa? To zasługa wspierającej Cię rodziny, przyjaciół?
- Ciężko stwierdzić, wydaje mi się, że każdy coś wnosi do mojego życia, zarówno rodzina, jak i przyjaciele, jednak ze względu na to, że jestem osobą wierzącą, to wiem, że wiele zawdzięczam Bogu. Czuję jego wsparcie i ogromną siłę, jaką daje mi każdego dnia.
9. Czy żałujesz, że postanowiłaś wejść w ten świat blogów, social mediów?
- Zdecydowanie nie! To wiele mnie nauczyło, dzięki blogu odkryłam swoją pasję, którą chcę wiązać swoją przyszłość. Zarówno blog, jak i Instagram dał mi możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi, którzy mają ogromny talent. I to codziennie napędza mnie to dalszego rozwoju.
10. Dziękuję serdecznie za ten mini wywiad, czego Ci mogę życzyć na ten nadchodzący czas?
- Przede wszystkim zdrowia, bo wiem, że mogę osiągnąć wszystko, jeśli będę ciężko pracować, a do tego niezbędne jest zdrowie.
W takim razie dziękuję serdecznie Karolinie za tą niezwykle motywującą rozmowę i życzę duuuużo zdrowia, ponieważ również jestem tego zdania, że zdrowie w życiu jest najważniejsze, bezcenne. Ludzie tracą zdrowie, aby zarobić pieniądze, a kiedy tego zdrowia zabraknie, to tracą pieniądze, aby je odzyskać.
Bardzo miła pogawędka. Ciekawa osobą. Muszę przyjrzeć się bliżej książce.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz, jako jedna z najpopularniejszych recenzentek książek nie masz wyboru, haha :D
UsuńBardzo ciekawy wywiad :) Karolina to niesamowita osoba :)
OdpowiedzUsuńZnałaś jej osobę wcześniej? :D
UsuńKolejna utalentowana młoda osoba. Wow jestem pełną podziwu.
OdpowiedzUsuń❤ ❤ ❤
UsuńCiekawy wywiad :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤
UsuńCiekawy wywiad. Świat właśnie do takich jak Karolina należy. Problemy i trudności zmienia w wyzwania, ma talent, wydała książkę i dobrze czuje się w studiu radiowym, jest zdolna i kreatywna. Ładny dorobek. Oby więcej takich sukcesów!
OdpowiedzUsuńZaraz włączam TV na blok reklamowy.
Pozdrawiam w Mikołajki.
Tak, wszyscy trzymamy kciuki za Karolinę ❤ Blok reklamowy już za mną :)
UsuńTo prawda, że słowa potrafią być naprawdę bardzo krzywdzące i pozostać w głowie człowieka na długie lata, dlatego należy uważać na to co się mówi w kierunku do drugiej osoby. Wszystkie doświadczenia, które spotykają nas w życiu kształtują naszą osobowość. Rzadko się zdarza, że osoby wyrządzające drugiemu człowiekowi krzywdę potem przepraszają, ale dobrze, że ten chłopak miał na tyle odwagi, aby przeprosić. Świetnie przeprowadziłaś tą rozmowę :)
OdpowiedzUsuńO Karolinie wcześniej nie słyszałam. Pozdrawiam.
Cieszę się, że Karolina zgodziła się na rozmowę i odpowiedziała na moje pytania, dzięki temu mogłam przedstawić jej osobę Wam :D
UsuńCiekawy wywiad.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Dziękuję ❤
UsuńBardzo ciekawy wywiad, nie słyszałam wcześniej o tej dziewczynie,ale chetnie zaobserwuje ja na instagramie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
W takim razie super, że mogłam Wam ją przedstawić :D Trzymaj się mocno ❤
UsuńŚwietny wywiad❤
OdpowiedzUsuńDziękuje ❤
UsuńBardzo ciekawy wywiad można wiele dowiedzieć się o interesujących ludziach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Serdecznie zachęcam do śledzenia całego cyklu, myślę że można dzięki niemu poznać właśnie kilka ciekawych osób :D
UsuńPrzyjemna rozmowa, naprawdę fajnie Ci się gawędziło z Karoliną :) Muszę zerknąć na jej media społecznościowe :)
OdpowiedzUsuńHohoho. Miłego dnia! :)
Oj tak, bardzo miło rozmawiało mi się z Karoliną :D Pozdrawiam ❤
UsuńBardzo fajna pogadanka. Przyjemnie się czyta Twoje posty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję ❤
UsuńPodziwiam takie osoby za ich wewnętrzną siłę, że pomimo krzywd bez względu jak dużych, każdy cierpi i przeżywa inaczej, mają odwagę patrzeć ludziom prosto w oczy, choćby przez swoje profile na social media. Może nawet szczególnie tam, bo jak wiemy, zresztą sama ostatnio o tym pisałaś, hejt w sieci jest dzisiaj ogromny. Brawo Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ❤
UsuńŚwietny pomysł na takie wpisy z wywiadami z różnymi osobami:)! Będę czekać na kolejne <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Do tej pory pojawiło się w tej serii 5 wpisów, więc jeśli ich wszystkich nie widziałaś to zachęcam do nadrobienia zaległości :D Pozdrawiam! ❤
Usuń