POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

TAG: Mój zwierzęcy przyjaciel


Kiedy zaczynałam prowadzić tego bloga, często pojawiały się tutaj tagi różnej maści. Nie pojawił się jednak żaden tag zwierzęcy. Pora to nadrobić, poznacie dzięki temu wpisowi mojego psiego przyjaciela.




1. Jak nazywa się Twój zwierzak?  Jakie to zwierzę i jakiej jest rasy?

Poznajcie Rockego - małego kundelka, który wiele swoich cech odziedziczył po swojej mamie maltańczyku. 


2. Jak długo jest już z Tobą? Jak znalazł się w Twoim domu?

Rocky jest w naszym domu dokładnie od 18.11.2017. Tego dokładnie dnia, moja mama znalazła ogłoszenie o psie do oddania. Pomimo wcześniejszych swoich obiekcji wobec posiadania psa, tym bardziej posiadania psa w domu, sama wystąpiła z pomysłem przygarnięcia tego szkraba, wtedy jeszcze szkraba, teraz to już duży kawaler. Kilkadziesiąt minut po telefonie do ówczesnego właściciela Rocky był już z nami. Kiedy go odbieraliśmy, to ten zbir mieścił się za pazuchą, teraz nie da rady nawet go podnieść jedną ręką, tak wyrósł. 


3. Ile ma lat?
W październiku skończył 2 latka. Spójrzcie tylko na te zdjęcia, jaka to była malutka kruszynka, nie dało się przejść obok niego obojętnie. 



4. Co jest dziwnego w charakterze Twojego zwierzaka?
Rocky jest bardzo kreatywnym, energicznym psem i czasami to aż zadziwia, na jakie pomysły on potrafi wpaść. Szczeka, kiedy mija go samochód, biega za ptakami i samolotami wzdłuż i wrzesz podwórka, biega wzdłuż płotu ze swoim przyjacielem, psem sąsiadów - olbrzymim owczarkiem niemieckim, gania za muchami i innymi owadami. Kiedyś ściągał ślimaki z siatki, które wspinały się w górę, tylko po to, by zrzucić je na dole. Nie zje kanapki z wędliną, zdejmie wędlinę, zje tylko chleb. Jedyne mięso, które zje to mięso z kurczaka albo puszka z jagnięciną ewentualnie cielęciną, wołowiny nie tknie.  Ma swoich dziwnych zachowań wiele.  Ten pies ma takie pokłady energii w sobie, że każdy spacer z nim to niezły trening, nawet dla rosłego mężczyzny. Po prostu to taki mały pozytywny wariat, który na słowo "kąpiel" chowa się, gdzie się da. 



5. Co Twoja relacja ze zwierzakiem dla Ciebie znaczy?
Więź z psem jest ważna, nie tylko dla mnie. Wszyscy w domu traktujemy go jako członka rodziny, obchodzimy się z nim jak dzieckiem, staramy się mu zapewnić wszystko, co dla niego najlepsze. Nie ma piękniejszego momentu, niż ten, kiedy Rocky sam przychodzi i się przytula do ciała, kładzie na kolanach i śpi. Rocky nawet śpi ze mną na łóżku, odbywa się to na podobnej zasadzie co spanie z dzieckiem, tymże, że Rocky niekiedy lubi się wepchnąć pod kołdrę, zająć poduszkę, czy przysuwając się coraz bliżej mnie sprawić, że on śpi na 2/3 łóżka a ja tylko na 1/3. Kiedy był mniejszy, spał w specjalnym legowisku, ale rozniósł je na strzępy. Później podrósł i spał na fotelu, ale to również stało się dla niego za mało. Na podłodze śpi rzadko, zawsze, kiedy ma możliwość wskoczenia na jakieś łóżko, to tę opcję wybiera. 


6. Najmilsze wspomnienia związane z Twoim zwierzakiem?

Takich wspomnień jest wiele, ale chyba najmilszym jest właśnie to jego pojawienie się w naszym życiu. Jeśli ktoś by kilka tygodni wcześniej zapytał moją mamę o psa, odpowiedź brzmiałaby "nie", ale stało się, coś dzięki czemu sama zapragnęła przygarnąć taką małą wredotę pod swój dach. Jej zachowanie co do psów diametralnie się zmieniło. Na początku zarówno ona, jak i tata i brat śmiali się, że traktuję go jak dziecko. Teraz oni sami robią dokładnie to samo, co ja. No, ale jak się oprzeć jego urokowi, kiedy sam przychodzi i drapie w nogi, aby go wziąć na ręce, prosi na dwóch łapkach, aby oddać mu jakąś część swojego jedzenia albo mruczy do Ciebie... Był już z nami nie raz na wyjazdach, zwiedzał Kazimierz Dolny, Janów Lubelski, Roztocze. Wiele obcych osób zaczepia i pyta o tę bestię. Kiedy najdzie wieczór, wtedy najbardziej chce psocić, przynosi zabawki, których jeszcze nie zniszczył. 

7. Jak nazywasz swojego zwierzaka?
Tak jak widzicie różnie - od wredot, bestii, przez po prostu Rockego do niunia, myszki. Zależnie od sytuacji i jego zachowania. 

Tag, do najkrótszych nie należał, ale dobrnęliśmy do końca. To było ostatnie pytanie w tymże tagu. 




Napiszcie koniecznie w komentarzu, czy Wy macie zwierzęcego przyjaciela, jeśli tak, to jakiego i jak się wabi, możecie również odpowiedzieć na wszystkie pytania z tagu :) 



Komentarze

  1. Kocham zwierzaki i lubię ludzi którzy je szanują ♥
    Buziaki,
    Patrycja
    http://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia