"Czarne serce" Elisa Puricelli Guerra

Ze dwa lata temu kupiłam w Biedronce za 10 zł rewelacyjną książkę "Czarne serce" od Elisy Puricelli Guerra. Przeczytałam ją w jeden letni dzień. Co prawda nie jest to pozycja z 700 stronami,  a czcionka jest dość spora, ale dla mnie to wyczyn, bo była to może trzecia "poważniejsza", ale lekka książka, którą przeczytałam tak sama z siebie, nie jakaś lektura i to w wakacje. 

Opowiada ona historię 14-letniej Violi Wyndham, wiodącej spokojne życie ze swoimi ciotkami. Pewnego dnia znika jedna z nich - Cornelia, popularna autorka książek dla młodzieży. Pozostał po niej jedynie niedokończony maszynopis jednego z tomów jej książki. Przepadła jak kamień w wodę. Viola postanawia odkryć tajemnicę i odnaleźć ciotkę, staje się jednak coś niespodziewanego, pojawia się Narcissus Spark. Może wszystko byłoby okej, gdyby nie fakt, że Narcissus jest bohaterem książki. Postać fantastyczna w realnym życiu?! Jak?!  Poszukując zaginionej Cornelii, nastolatkowie trafiają na cmentarz, gdzie znajdują grób tajemniczego anioła, a na nim napis, czyli tytułowe "czarne serce". Co stało się z Cornelią? Czy Viola odnajdzie ciotkę? 

Z każdą stroną fabuła coraz bardziej się rozkręca. Fabuła jest bardzo pokręcona, a przedstawiłam Wam tylko niewielki fragment całości. Fantastyka, wątki miłosne, tajemniczość, wszystko w jednym. Bohaterzy też zrobili swoje. To wszystko składa się w taką rewelacyjną całość. Z tego, co wiem, istnieje kolejna część "Nieśmiertelny", ale niestety nigdzie na nią nie trafiłam jeszcze. Poza tym spójrzcie na tę przepiękną szatę graficzną. Te strony, wszelkie ozdobniki urzekły mnie całkowicie. Jak za 10 zł to po prostu WOW! 

A Wy mieliście do czynienia z jakąś książką autorstwa Elisy Puricelli Guerra? Jeśli tak to jaką?