Wakacje czas zacząć! No prawie... Jeszcze w przyszłym tygodniu czeka mnie jeden egzamin, ale już zdecydowanie bliżej niż dalej do tych upragnionych wakacji. Mam nadzieję, że uda mi się zaliczyć go w tym 1 terminie.
Przyznaję, że nie było mnie tutaj trochę z powodu tych wszystkich studenckich obowiązków, a trochę z błogiego lenistwa. W czerwcu dałam się porwać pogodzie i korzystałam z każdej słonecznej chwili, a tych wbrew pozorom trochę było pomiędzy ulewami. Udało mi się odwiedzić kilka fajnych miejsc, pofotografować do e-booka, ale też i pochillowałam tak po prostu na podwórku.
Ciekawa jestem, co u Was się w czerwcu wydarzyło?
Do dzisiaj czerwiec był całkiem zwyczajny ale od jutra będzie się działo bo zaczynam urlop! I to jest niewątpliwie najważniejsze wydarzenie tego miesiąca. Powodzenia na ostatnim egzaminie i cudownych wakacji, niech dopisuje humor i pogoda.
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że urlop mija w miłej aurze, pogoda dopisuje :D
UsuńChciałabym więcej pozwiedzać, ale ceny paliwa mnie dobijają, z naszej wsi niczym innym nie ruszy jak autem.
OdpowiedzUsuńNo niestety, ale wszystko drożeje, bilety na komunikację publiczną też najtańsze nie są. Ja na szczęście mam w aucie gaz, na benzynie czy dieslu byłoby trudno tak zwiedzać, bo ceny przerażają.
UsuńU mnie czerwiec to okres zbioru truskawek i właśnie pracami na ich plantację był on zdominowany. Teraz szykujemy się do zakończenia roku mojego siostrzeńca.
OdpowiedzUsuńTruskaweczki kocham ❤
UsuńMiałam kilkudniowego gościa, potem komunię wnuka, robota w ogródku, jak zwykle. Pomyśleć, że za chwilę będzie lipiec :(
OdpowiedzUsuńCzyli intensywnie :D
UsuńU nas czerwiec dosyć intensywnie- najpierw ostatnie odpytywania w szkole u córuś potem 4 dniowy wypad nad morze, odwiedziny mojego Taty i dwie wizyty u lekarza. I zostało mi juz 52 dni do długiego urlopu, jupi!!
OdpowiedzUsuńNad morzem jeszcze nigdy nie byłam. Gdzie byliście, w jakiej miejscowości? :D
UsuńMoj czerwiec był kiepski i cieszę się, że już się kończy. Piękne masz okolice 🥰
OdpowiedzUsuńOh, oby lipiec był lepszy :D Okolice piękne, ale muszę okiełznać bloggera, aby nie psuł jakości zdjęć :)
UsuńZazdroszczę wakacji. Ja przy dwójce dzieci mogę jedynie o nich pomarzyć.
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że łatwo nie jest. Wszystkiego dobrego ❤
UsuńPiękne zdjęcia, a z pogody trzeba korzystać :)
OdpowiedzUsuńStaram się jak najbardziej ją wykorzystać :D
UsuńMi czerwiec mega szybko minął i w sumie nawet nie potrafię go opisać xD oczywiście z korzystałam pogody jeśli nie lało:) Piękne zdjęcia i powodzenia na ostatnim egzaminie!
OdpowiedzUsuńNa szczęście już po egzaminie - zdany :D
UsuńZdania egzaminu życzę 👍🏻😊
OdpowiedzUsuńU mnie czerwiec mignął. Początkiem miesiąca moje urodziny. Zbiegły się z zabiegami rehabilitacyjnymi (musiałam trochę się naprawić, żeby móc dalej funkcjonować i zarabiać na te wszystkie kosmetyki 😂😂). Udało się przeczytać kilka fajnych książek i jeszcze się szykuje 1 tytuł (o makijażu: pewnie jutro skończę). Jak dobrze pójdzie to może uda się ukończyć jeszcze jeden reportaż. Może 🤪
PS a propos mgielek: ja ostatnio zaskoczyłam się, że marka Bielenda Profesional ma swoją mgiełkę 😄
Dużo zdrowia ❤
UsuńTrzymam kciuki za egzaminy :)
OdpowiedzUsuńU mnie w czerwcu trochę się działo- kurs, blogowanie, jakiś normalny inaczej człowiek, byłby mnie rozjechał na pasach (dobrze że stosuje zasadę ograniczonego zaufania, i mimo nowych przepisów, „nie pcham się” na pasy)
Pozdrawiam
Świetnie, że jesteś ostrożna i nic Ci się nie stało, nie wszyscy niestety są. Niektórzy wchodzą na przejścia kiedy chcą, nie zwracają uwagi czy coś nie jedzie. Z poziomu kierowcy czasami trudno też przewidzieć reakcję pieszego, czy będzie przechodził czy nie przez pasy, ale jakoś jedni z drugimi muszą żyć :D
UsuńU mnie czerwiec emocjonujący i pełen dziania się 🙃 Powodzenia na egzaminie 💪✌️
OdpowiedzUsuńCzyli "działo się" :D
UsuńPowodzenia na egzaminie i udanych wakacji!!!
OdpowiedzUsuńU mnie, jak u przedmówczyni ;), też się głównie 'działo'.
Super :D
UsuńJaka piękna okolica <3 Trzymam kciuki za egzaminy. U mnie czerwiec to mały hardcore. Ostatni miesiąc w starej pracy, ciąglę próby do lipcowej premiery spektaklu, zdążyłam zaliczyć dwa dwa wyloty ( Włochy, Uk) a przede mną jeszcze ślub ( nie mój) Oby lipiec mimo wszystko był spokojniejszy :-)
OdpowiedzUsuńOho ho, to faktycznie. Oby wszystko szło po Twojej myśli :D
UsuńSuper zdjęcia :) Ja już zaczęłam wakacje, wszystko mam zaliczone :) Powodzenia na tym egzaminie!
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Ja już też :)
UsuńTrzymam kciuki za egzamin. Podziwiam Twoje jak zawsze wspaniałe zdjęcia i ciekawe zakątki naszego kraju. U mnie czerwiec bogaty w atrakcje. Urodziny, imieniny i upragniony urlop.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Staram się, ale blogger mi te zdjęcia ostatnio nieco krzaczy. Muszę chyba pogmerać w ustawieniach :D
UsuńJako emerytka mam już nieustające wakacje:))) Czerwiec to głównie ogród, prawie w nim mieszkam - jest tak pięknie. Uściski Amelko!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uściski, ślę gorące pozdrowienia, dużo zdrowia ❤
UsuńCzerwiec był intensywny: 3 imprezy urodzinowe, praca w ogrodzie, remont podbitki na tarasie, teść na tydzień, wizyty lekarskie i nadgodziny w pracy. Trochę na szczęście udawało się podładować baterie w weekendy.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wakacji, ja urlop mam dopiero we wrześniu.
Trzymam kciuki za egzamin!
Trochę się tego nazbierało :D Wszystkiego dobrego ;)
UsuńNo to powodzenia na tej ostatniej prostej w sesji, a potem... ciesz się latem nieustannie :)
OdpowiedzUsuńMam taki zamiar :D
UsuńPiękne miejsca pokazujesz:)))Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę:))
OdpowiedzUsuńCzasami coś się przewinie, chociaż nie wszystko pokazuję, nieco na razie zachowuję w tajemnicy :D
UsuńDobrze, że korzystasz z ciepłych dni, piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń❤❤❤
UsuńZdania egzaminu!
OdpowiedzUsuńCóż życie tak pędzi do przodu, a nawał obowiązków czasem powoduje, że blog musi poczekać.
U mnie koniec roku szkolnego znacznie opóźnił wizyty na blogach.( Pod koniec czułam dosłownie, że moje zwoje mózgowe chwilami nie dają rady z powodu przeciążenia.)
Śliczne zdjęcia. Cieszmy się latem i odpoczynkiem, Amelio!
Pozdrawiam serdecznie
Egzamin zdany! :D Wszystkiego dobrego ❤
UsuńŚwietne zdjęcia 😀 Ja co prawda na ostatnich nogach, ale również korzystam z pięknej pogody 😀
OdpowiedzUsuńW ostatnich dniach jest turbo trudno, pogoda daje w kość :D
UsuńŻyczę powodzenia na egzaminie. U nas w sumie czerwiec kręcił się wokół wyjazdów dzieci na wycieczki i zawody.
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że sporo się działo w czerwcu, sama wiem jak to u mnie wyglądało :D
UsuńCzerwiec mija mi pod znakiem małego remontu w kuchni. Mały remont, a duzo sprzątania. ;) Trzymam kciuki za egzamin. :)
OdpowiedzUsuńTo chyba zawsze tak jest, niby mały, ale jednak bałaganu sporo pozostawia :D
UsuńPowodzenia na egzaminie! Piękne zdjęcia :) My też w czerwcu wreszcie więcej zwiedzaliśmy. Pogoda dopisywała, więc rodzinnie szalejemy na dwóch kółkach ;) Już mi tego brakowało.
OdpowiedzUsuńDwa kółka, czyli rowery? A może coś innego? :)
Usuńu mnie do wakacji jeszcze 3 egzaminy, ale przyznam się, że już ciężko, szczególnie, kiedy patrzę, że inni mogą sobie jeździć na wakacje i odpoczywać.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie!
W ostatnich dniach turbo trudno się zmobilizować, kiedy taki upał, ale trzymam kciuki, aby to wszystko zakończyło się pomyślnie :D
UsuńMam nadzieję, że udało Ci się zdać egzamin za pierwszym razem :).
OdpowiedzUsuńOdwiedziłaś fajne miejsce :).
Dzisiaj jest tak upalnie, że mój mózg nie chce mi przypomnieć co działo się w czerwcu hihi.
Pytałaś u mnie o fioletowe kwiaty. Powiem Ci szczerze, że sama nie wiem jak się nazywają. Przy kupowaniu nie zwracam uwagi na nazwę tylko czy mi się podobają :).
Zdany! Upalnie, upalnie - trudno się oddycha :D
UsuńMnie w te wakacje, jak zresztą w każde, czekają wyjazdy na kemping. Jednodniowe też się pewnie przytrafią. ;) Powodzenia na egzaminie!
OdpowiedzUsuńJa na kempingu byłam może raz w dzieciństwie :D Chciałabym mieć kiedyś własnego mini kampera, nawet z jakiegoś busa i zwiedzać nim Polskę i Europę :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej jeśli będziesz miała chęć :) Egzaminu zdanego śpiewająco życzę :) Piękne zdjęcia. Jakbyś tak jeszcze je podpisała byłoby super. Chciałabym wiedzieć gdzie ten pałacyk się znajduje ;) U mnie w czerwcu poza Pyrkonem: kilka ciekawych książek przeczytałam, dalej dłubię chustę, jeden czekoladownik zrobiłam jeszcze nie pokazany. Córka skończyła pierwszą klasę szkoły średniej więc ma wakacje. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam - to Kock, a jezioro to jezioro Kunów, moja Lubelszczyzna :D Wszystkiego dobrego dla Was! :D
UsuńMnie również studenckie obowiązki pochłonęły ;) Kończyłam pisać pracę, dokumenty, wydruki itd. Jeszcze jestem mocno tym zaaferowana ale powoli mam więcej czasu i wracam do żywych :D Również napiszę o tym post i ogólnie o mojej pracy inż. ponieważ myślę, że jest dość ciekawa. Chociażby pod kątem tego, że nie piszę typowej pracy na x stron tylko robię projekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D Miłego dnia :)
Zapraszam również do mnie w wolnej chwili ;) (nie mam profilu bloggera, dlatego zostawiam link)
Wildfiret
Powodzenia! Koniecznie napisz coś o tej pracy, bo jestem mocno ciekawa jak to wygląda :D
UsuńNo i słusznie, trzeba korzystać z pogody, a nie siedzieć na kompie czy przed telefonem. Na to jest czas zimą i jesienią :D Powodzonka z egzaminem!
OdpowiedzUsuńJuż po, ale łatwo nie było :D
UsuńŚwietne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie i udanych wakacji. ;) Ja urlop będę miała dopiero w sierpniu, także muszę jeszcze chwilę poczekać na wolne. Czerwiec mija mi bardzo fajnie. W weekend byłam na koncertach i innych fajnych wydarzeniach, także naładowałam baterie. ;)
Szybko zleci do sierpnia, już prawie lipiec :D
UsuńI jak poszedł egzamin? Ja w czerwcu wróciłam do prowadzenia bloga i założyłam kolejny blog. Jeden z recenzjami książek, a drugi lifestyle.
OdpowiedzUsuńZdany, na całe szczęście :D
UsuńJa już wszystko z głowy, studia zakończone :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! ❤
UsuńPiękne zdjęcia. Mnie wakacje nie czekają, urlop planuję dopiero w grudniu :) Teraz muszę zapracować na ten urlop :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Urlop w grudniu też może być super :D Miłego dnia!
UsuńPodejrzewam, że ostatni egzamin masz już za sobą :) Muszę Ci powiedzieć, że nad naszym morzem w każdym miejscu jest podobnie. Ta sfera jest bardzo dobrze rozwinięta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, już za mną na szczęście :D
Usuń