POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

JFenzi Le Chel Fresh - odpowiednik Chanel Chance eau de Fraiche


Cześć kochani, witam Was w ten ostatni czwartek w tym miesiącu. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moim odkryciem miesiąca. Myślę, że śmiało tak mogę powiedzieć. Co odkryłam? Jak to się stało?


Historia odkrycia

Zacznijmy od początku... Z racji imienin mojej siostry wyruszyłam na poszukiwania jakiegoś prezentu. Chodzę po mieście i chodzę, nic ciekawego nie wpadło mi w rączki, no to mówię - "Zajdę do drogerii.". Nie wybrałam ani Rossmanna, ani Natury. Weszłam pierwszy raz do drogerii - Sekret Urody. Z tego, co mi się wiadomo jest to sieć drogerii dostępna w całej Polsce. Jeśli jest taka u Was w mieście to możliwe, że kojarzycie albo nawet korzystacie. Zaraz przy wejściu, przy kasie - perfumy. Kilkadziesiąt flakoników poustawianych starannie na półeczce, połowę marek pierwszy raz na oczy widzę. Z pomocą pani ekspedientki wybrałam zapach dla siostry, ale tak sobie myślę, i myślę, i dochodzę do wniosku, że i mi by się jakieś nowe perfumy przydały. Miła pani sprzedawczyni zaproponowała mi właśnie perfumy Le Chel. Akurat wtedy były dostępne w dwóch wersjach: Fresh i drugiej bardziej słodkiej, której nazwy nie pamiętam. Taki flakonik 100 ml kosztował mnie mniej niż 30 zł, a już go troszkę używam i nie widać, aby mocno ubyło. 

Co nieco o samych pefumach 

JFenzi Le Chel Fresh są perfumami kwiatowo-drzewnymi. Pachną kwiatami, delikatnie melonem, ale główną rolę gra w nich jaśmin, który nadaje wyrazistości i świeżości. Jak dla mnie - idealny zapach na wiosnę i lato. Taki w punkt! 

Głową zapachu są cytryna i cedr. Sercem - różowy pieprz, hiacynt i jaśmin. Podstawę tworzą: drzewo tekstowe, irys, bursztyn, paczula, a także wetyweria. 

Le Chel Fresh są porównywalne do perfum Chanel Chance eau de Fraiche. 


Komentarze

  1. Pierwszy raz widzę perfumy tej marki :)
    Takie mniej znane drogerie, mają niezły potencjał pod względem kosmetyków i produktów pielęgnacyjnych. Z chęcią robię w nich zakupy.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama do pewnego czasu ich nie znałam, teraz jestem zakochana <3

      Pozdrawiam,
      Amelia

      Usuń
  2. Bardzo ciekawie wygladaja te perfumy ja ich nie znam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ani perfum, ani drogerii, ale pewnie można w takiej znaleźć wiele ciekawych produktów, wartych uwagi ;).
    https://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, warto wchodzić do takich mniej popularnych drogerii, bo zawsze coś ciekawego można znaleźć :)

      Pozdrawiam,
      Amelia

      Usuń
  4. Nie znam tych perfum ale recenzja zachęca. Obserwuję i Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach jaśminu bardzo nas zachęca, jest to jeden z naszych ulubionych, na pewno to sprawdzę 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię słodkich zapachów,ale z opisu wynika, że te naleza do kategorii świeżych.Chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w porównaniu z tą drugą wersją te są świeże, wiosenne :)

      Amelia

      Usuń
  7. Jeju muszą pachnieć tak słodko haha, czemu się dziwie skoro to słodki zapach. Zazdroszczę! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jaki śmiech wywołał Twój komentarz, haha :) Dziękuje za odwiedziny ;)

      Amelia

      Usuń
  8. Nie znam perfum, ale fajnie że mogę o nich usłyszeć

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki, ale chętnie bym wypróbowała bo zapowiadają się obiecująco!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz słyszę o takiej firmie, o takim perfumie. Chyba zakupie sobie do mojej kolekcji perfumowej ;D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. wielbię każdego rodzaju perfumy i mimo że mam 30 flakonów kupuję nowe: te mnie bardzo zaciekawiły:) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To całkiem pokaźna kolekcja, ja chyba bym takie perfumy zużywała do 30-stki albo i dłużej :)

      Amelia

      Usuń
  12. This is the first time I've heard this perfume. It sounds amazing! Thank you for sharing about this.

    sarahrizaga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia