Dzisiejszy wpis mam nadzieję, troszkę przybliży Wam moją drogę do tego etapu, w którym jestem, właściwie jesteśmy w tym momencie. Chciałabym, aby był też swoistego rodzaju motywacją dla osób, które dopiero zaczynają, że nie można się poddawać i trzeba walczyć, trzeba walczyć o siebie, o swoje marzenia. Na początku nie zawsze jest kolorowo, nie zawsze jest łatwo, wszystko przychodzi z czasem. Zapraszam, więc do czytania.
Na początku pragnę podkreślić, że nie jestem w tej dziedzinie żadnym ekspertem, wszystko, o czym mówię, oparte jest tylko na moim doświadczeniu.
Swoją przygodę z blogowaniem rozpoczęłam w 2016 roku. W tym właśnie roku wiosną założyłam pierwszego bloga, który już nie istnieje. Początkowo wpisy pojawiały się tylko tam, pod koniec jego działania pojawił się blog, na którym znajdujecie się obecnie Wy, lecz do 2017 roku stał pusty. Dopiero wiosną 2017 coś zaczęło się tutaj dziać (ówcześnie równocześnie działał jeszcze poprzedni blog), jednak większość wpisów już nie istnieje ze względów estetycznych. Było trudno się przełamać, ale z czasem zrozumiałam, że długo tak nie zajadę, robiąc wszystko po łebkach, aby cokolwiek dodać.
Jak wyglądał blog "Gangstyle" pierwotnie?
Pierwotnie blog zwał się "Agrafka", ponieważ chciałam stworzyć blog o kolekcjonowaniu autografów, jednak szybko przekonałam się, że nie chcę skupiać się na jednej określonej tematyce, że to nie jest dla mnie. Tym bardziej że to kolekcjonowanie pomału u mnie już ustępowało, wysyłałam coraz mniej próśb, więc listów też było mniej. Później nazwa zmieniała się kilkukrotnie: "Melka blog", "Amelia Wolińska", "Melka's world" - oj nazw było wiele. Dopiero od niedawna istniejemy jako "Gangstyle". Na blogu wcześniej był jeden wielki mix, głównie wszystko, to co szybko można było napisać i dodać. Mało kiedy pojawiały się zdjęcia, na których widoczna byłam ja. Do tej pory podtrzymuje to, że nie jestem fotogeniczna, lepiej czuję się jako fotograf. To nie było jedynym powodem. Trudno mi się było przełamać i poprosić kogoś, aby to on został fotografem.
Jak to się stało, że jest nas dwie?
Jak pisała Natalia w zapoznawczym wpisie (CZEŚĆ, JESTEM TU NOWA), poznałyśmy się w szkole, od nowego roku szkolnego uczęszczamy do liceum, do jednej klasy. Już w pierwszym tygodniu nauki, stało się tak, że nasze relacje się pogłębiły i od tego czasu jesteśmy prawie nierozłączne. Współpracę zaproponowałam jej już dość dawno, lecz dopiero w kwietniu udało mi się ją przekonać. Natalia, tak jak ja na początku miała opory i wątpliwości, czy aby na pewno sobie poradzi, czy to ogarnie. Jak widać, wdraża się w to małymi kroczkami i ja wierzę w to, że da radę. Każdy z nas, działających w blogosferze prędzej czy później wszystkiego się uczy. Ja byłam samoukiem - HTML, CSS, fotografia, pisanie, wszystkiego uczyłam się sama. Nigdy nie miałam do czynienia z tym aż na taką skalę. Z kodowaniem to było pierwsze zetknięcie, pisałam jedynie wypracowania w szkole a zdjęcia robiłam tylko na wakacyjnych wyjazdach, na własny użytek, głównie były to zdjęcia krajobrazu.
Życzę wielu sukcesów w prowadzeniu internetowego zakątka! :)
OdpowiedzUsuńBlogowanie jest niezwykłą pasją, którą warto pielęgnować.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękujemy <3
UsuńCałujemy,
GangstyleGirls
Początki zawsze są trudne :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://naprawdenienazarty.pl
To prawda :)
UsuńPozdrawiamy,
GangstyleGirls
..ale wspaniała pamiątka ! :)
OdpowiedzUsuńjak to było ! ..ale to już było ;)
Jak śpiewałam Maryla Rodowicz: "Ale to już było... I nie wróci więcej..." .
UsuńPrzesyłamy całusy,
Amelia i Natalia
GangstyleGirls
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa zakładając swojego bloga nie wiedziałam że tak mogę się do niego przywiązać, na początku było trudno znaleźć czytelników ale później było już tylko coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój blog i styl pisania♥
Pozdrawiam Darriska
Ja na samym początku nie zakładałam nic, pisałam, pisałam, pisałam... Wszystko przyszło z czasem :)
UsuńDziękuje ♥
Amelia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochane, jesteście super. Blog jest bardzo estetyczny i czytelny, dopracowany każdy szczegół. Super i tak dalej.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękujemy, staramy się aby to jakoś chociaż trochę kleiło się do siebie. Cały czas się uczymy :)
UsuńPozdrawiamy,
Amelia i Natalia ❤
Witam! :) przesympatyczna z Ciebie osóbka ;) ciekawy pomysł na post, może i ja za jakiś czas o takowym pomyślę.. ciekawie piszesz, masz lekkie pióro, a i estetyka przypadła mi do gustu :D cóż, powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Staramy się nie stawać w miejscu, tylko cały czas szkolić w tym temacie ;) Takie słowa bardzo nas motywują <3
UsuńŚlemy całusy,
Amelia i Natalia ❤
Początki zawsze są trudne ale warto mieć motywacje i dalej działać 😘
OdpowiedzUsuńTo prawda, cały czas dążymy do celu, małymi kroczkami, ale nie zatrzymujemy się :)
UsuńMoc uśmiechu,
Amelia i Natalia ❤
Nas też jest dwójka, a to bardzo pomaga. Przede wszystkim możemy dzielić się blogowymi obowiązkami, a po drugie nawzajem się motywujemy��
OdpowiedzUsuńTo prawda, to ułatwia sprawę. Nas dzieli odległość, więc problem jest złożony i wszystko trzeba ustalać na zapas, ale cały czas staramy się nie poddawać i walczyć z tym :)
UsuńPozdrawiam,
Amelia
Wszystkim się wydaje, że blogi to taka łatwa sprawa. Okazuje się, że to przecież ogrom pracy...
OdpowiedzUsuńTo prawda, praca w sieci wcale taka łatwa nie jest, jakby się mogło wydawać :D Miłego dnia! ❤
Usuń