POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Upgrade bloga


Nim przejdę do tego, co Wam chcę przekazać, chciałam Was poinformować, być może rozwiać Wasze wątpliwości – Blogger płata ostatnio figle i pojawia się w nim sporo błędów, głównie związanych z działaniem komentarzy. Czasami nie idzie ich dodać, pojawiają się komunikaty z błędem ReCAPTCHA, dużo komentarzy wpada również do spamu. Nie przejmujcie się, to musi być jakiś odgórny, masowy problem, który miejmy nadzieję, że zostanie rozwiązany. Wszystkie komentarze, które wpadły do spamu, trzeba odręcznie zaakceptować w panelu, aby pojawiły się w witrynie. Jest to uporczywe, ale co zrobić? To nie jest zależne od nas.


O co chodzi z tym upgradem? Pewnie już to zauważyliście – dzisiaj na moim blogu pojawiły się reklamy Google, ponieważ podłączyłam do niego AdSense. Na razie na próbę, zobaczymy, jak się to rozwiązanie będzie sprawdzać. Na ten moment jeszcze rozgryzam jak AdSense działa, jak to poustawiać, aby były te reklamy jak najmniej uporczywe.

Skąd taka decyzja? Stwierdziłam, że jeśli ten AdSense się sprawdzi, to będzie to dobre źródło finansowania wszelkich kosztów, które pokrywam w związku ze swoimi działaniami w Internecie i być może pozwoli mi ono pójść jeszcze dalej, jeszcze bardziej rozwijać bloga, modernizować, część chciałabym również przeznaczyć na coś dla Was, na nagrody do konkursu albo na organizację spotkania blogerek, które gdzieś tam chodzi mi po głowie. Mogę sobie pomarzyć, bo nie wiem, co z tego ostatecznie wyjdzie.

Mam już profil BuyCoffee.to, gdzie dobrowolnie można postawić mi kawę, ale stwierdziłam, że co mi szkodzi spróbować z tym AdSense. Grosz do grosza i coś tam się może uzbiera. 

Stwierdziłam, że warto Wam wyjaśnić te reklamy na blogu, chcę być z Wami fair, potestujemy to wspólnie.






Komentarze

  1. Czyli nie tylko ja mam problem z dodawaniem komentarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nic do reklam na blogu, o ile nie wyskakują one z każdej strony:)

      Usuń
    2. Te komentarze to tragedia teraz, ale może będzie jakaś zmiana. Na razie nie ma co się martwić na zapas :D A do reklam mam podobne podejście, chyba najgorsze co może być to reklamy na YouTube czy reklamy w serwisach informacyjnych wyskakujące, co chwilę uniemożliwające normalne korzystanie ze strony. Sama walczę, aby to było jak najmniej inwazyjne ;)

      Usuń
  2. Na moim blogu też trafiają do spamu, a to co powinno być spamem do weryfikacji. U mnie nie sprawdził się AdSense, był zbyt namolny, reklamy trafiały bardzo różne, chociaż nie raz próbowałam ustawić, zrezygnowałam w końcu. Ten przycisk z kawą też mnie zastanawia, bo ani jednej kawy mi nie przyniosło. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie było inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś istny cyrk z tymi komentarzami, ale no nic nie zrobimy. A AdSense dam szansę, chociaż cudów nie oczekuję, nie mam aż takiego wielkiego bloga, co by on się jakoś sprawdzał rewelacyjnie :D

      Usuń
  3. Mam nadzieję, że się u ciebie sprawdzi ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że ten problem z komentarzami niebawem przestanie istnieć. U mnie AdSense się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, ale na zbyt wiele nie liczę w temacie AdSense, za to liczę na poprawę tego problemu na Bloggerze :D

      Usuń
  5. Oby się sprawdził! Z doświadczenia wiem, że mało kto klika w reklamy :( Ale jak się dobrze ustawi reklamy, niedużą ilość i tak, aby nie przeszkadzały, to niech sobie wiszą. Zawsze kilka groszy wpadnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama raczej omijam reklamy, więc coś o tym wiem. Na razie przetestuję, zobaczę jak to działa, najwyżej odepnę po jakimś czasie :D

      Usuń
  6. Ja też ostatnio mam trochę problemy z dodawaniem komentarzy. Ehhh zmieniają i zmieniają tego bloggera i to niestety na gorsze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z drugiej strony dobrze, że zmieniają, że ktoś nad nim jeszcze czuwa :D

      Usuń
  7. Też się nad tym zastanawiałam i nawet przystosowałam już stronę, ale... nie mam tyle odwagi co Ty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję ,że problem z komentarzami szybko się rozwiąże Reklamy mi nie przeszkadzają. Oby tylko nie były natarczywe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam reklamom szansę, ale niewykluczone, że po jakimś czasie z nich zrezygnuję :D

      Usuń
  9. Na szczęście ja nie mam tych rozterek. Nie planuję reklam mieć na blogu 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A problemy z komentarzami masz, czy u Ciebie jest wszystko okej?

      Usuń
  10. No właśnie ja ciekawa jestem jak ta 'kawa' się sprawdza? Od dawna ją masz? Reklam nie planuję, ale rozumiem, że trzeba spróbować i "grosz do grosza". Jesteś jak najbardziej fair! Powodzenia!
    A z komentarzami u mnie na razie - no problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo, z pół roku i jeszcze się żadnej kawy nie doczekałam, ale ja też tego nie oczekuję. Myślę, że warto mieć profil mimo wszystko, nic się za to nie płaci, a może ktoś będzie miał takie pragnienie, aby Cię wesprzeć :D

      Usuń
    2. Dzięki za odp. :)

      Usuń
  11. Ostatnio wzięłam się za komentowanie, byłam zadowolona, że nadrobiłam zaległości, potem wchodzę na blogi, żeby sprawdzić, czy autorzy jakoś odpowiedzieli, a tu moich komentarzy brak. Trochę się zdenerwowałam. Mam nadzieję, że szybko naprawią ten błąd.

    Co do AdSense to minimalna kwota do wypłaty jest dla mnie wciąż nieosiągalna. Ludzie raczej rzadko klikają w reklamy. Wiem o sobie. Ale życzę Ci powodzenia, może Tobie się uda. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kilka Twoich komentarzy wpadło właśnie do spamu, być może i u innych tak się stało :D A co do AdSense ten próg 300 zł jest według mnie za wysoki. Nie przepadam za stronami, gdzie zbierane są pieniądze, ale można je wypłacić dopiero po przekroczeniu jakiejś kwoty :)

      Usuń
  12. Też zauważyłam, że niektóre komentarze zbytnio nie chcą się publikować, ale na ten moment przynajmniej u mnie wszystko wróciło już do normy z publikowaniem komentarzy :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie nadal wpadają do spamu, ten Twój komentarz również tam trafił, haha :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia