POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Miodowa mapa świata

Czy pomyślelibyście kiedyś, że w przyszłości możliwością stanie się wypróbowanie miodów z różnych zakątków świata bez wychodzenia z domu? Ja chyba nie. Raczej takie miody mógłby przywieźć ktoś bliski w ramach pamiątki z podróży czy wujek z dalekiego państwa na prezent z okazji odwiedzin, ale nie pomyślałabym, że powstanie w Polsce marka taka jak Koneser Miodu, sprzedająca miody z różnych części świata przez Internet.

Hiszpania, Włochy, Grecja, Wielka Brytania, Bułgaria, Irlandia, Walia, Litwa, Meksyk, Węgry, Nowa Zelandia, Korsyka, Azory, Szkocja, Urugwaj, a nawet Australia - to wszystkie miejsca, skąd sprowadzane są miody, które następnie możecie kupić. Z pewnością pięknie by to wyglądało, gdyby te wszystkie miejsca zaznaczyć na mapie świata. Na stronie znajdziecie wiele rodzajów miodów: tradycyjne miody wielokwiatowe, ale też na przykład miód z kwiatów ostu czy kwiatów bożodrzewu, do wyboru są także miody kremowane, niektóre z nich dedykowane są specjalnie dla dzieci.  Na stronie możecie znaleźć miody o ciekawych, nietypowych połączeniach smakowych, dla przykładu: miód leśny z papryczką chilli czy miód leśny z czarnymi truflami albo na bogato miód tymiankowy z płatkami jadalnego złota. Jak szaleć to szaleć. Wybierać jest naprawdę z czego...

 
Ja miałam przyjemność za sprawą miodów odbyć rozkoszną podróż do Włoch i Irlandii. We Włoszech zwiedziłam Sycylię, odwiedziłam m.in. nadal aktywny wulkan Etnę z pomocą miodu spadziowego w pełni organicznego, produkowanego w małych ilościach przez lokalnego pszczelarza, właśnie na zboczach tego wulkanu. Miód ma piękny, intensywnie bursztynowy kolor. W smaku jest również bardzo wyrazisty, na początku mocno słodki, ale później pozostaje taki posmak,  powiedziałabym nieco nawet taki gorzkawy. Na pewno jest to miód, który zasmakuje tym, którzy lubią mniej słodkie produkty. Przez swoje walory smakowe świetnie będzie komponował się z serami. Myślę, że można by stworzyć nawet jakąś ciekawą kompozycję na imprezy z jego wykorzystaniem np. szaszłyki z sera brie, z odrobiną miodu i orzechami włoskimi, ślinka cieknie na samą myśl. 300 g słoiczek tego miodu kosztuje na stronie 37,90 zł.
 
We Włoszech m.in. również na Sycylii produkowany jest także miód eukaliptusowy. Jak widać eukaliptus, nie musi być stosowany tylko przy produkcji pastylek ziołowych, które niekoniecznie wszystkim smakują. Nie będę ukrywać, bałam się okrutnie smaku tego miodu, nim on do mnie dotarł, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Bałam się, że będzie taki mocno ziołowy w smaku, a wcale taki nie jest. W zapachu owszem można wyczuć nuty ziołowe, jak to określił producent lukrecji z nutką dymu (nie jadłam nigdy lukrecji, więc nie potwierdzę, że tak pachnie), ale w smaku jest on dość delikatny, orzeźwiający. Chyba pierwszym, co przychodzi mi na myśl z jego wykorzystaniem, jest po prostu klasyczna czarna herbata z odrobiną miodu zamiast cukru.  Za słoiczek o pojemności 250 g należy zapłacić 29,90 zł.

W Irlandii, nazwanej także Zieloną Wyspą produkowany jest natomiast miód wielokwiatowy o pięknym, szlachetnym kolorze złota. Patrzcie, jak on pięknie się mieni, kiedy padają na nie promienie zachodzącego już słońca. Nie znajdziemy w nim żadnych domieszek miodu z kwiatów z innych państw, to czysty irlandzki miód. Jeśli chodzi o smak i zapach, to on jest moim faworytem spośród tych 3 zaprezentowanych słoiczków. Zdecydowanie stawiam na taką klasykę. Chyba najczęściej w domach sięgamy po miód wielokwiatowy, czasami po gryczany, więc klasyką mogę go nazwać. Zapach jest bardzo subtelny, lekko kwiatowy, w smaku jest on natomiast dość wyrazisty, słodki, bardzo taki karmelowy. Taki miód to zdecydowanie mój wybór, jeśli chodzi o koktajle latem i różnego rodzaju wypieki. To też mój wybór, jeśli chodzi o znany za pewnie również Wam lek na przeziębienie, czyli mleko z miodem i czosnkiem. Nie wiem, jak Wy, ale ja to mogę pić, syropu z cebuli niekoniecznie, ale mleko z miodem - przepychota i nawet ten czosnek jakoś tam pasuje i dodaje takiej pikanterii. To już koniec lipca, sierpień szybko zleci i za niedługo nadejdzie jesień, zima, sezony na przeziębienia, warto więc byłoby zaopatrzyć się w taki miód. Tym bardziej że 225 g słoiczek kosztuje 23,90 zł w chwili obecnej.

Gdzie następna miodowa podróż? Może Hiszpania albo Grecja, kiedy zrobi się już w Polsce zimno. A może Węgry czy Litwa, bo bliżej? A Wy gdzie byście odbyli taką miodową wycieczkę? Może już ją odbyliście? A tak przy okazji: pamiętacie kto kochał miodek ponad wszystko? Kubuś Puchatek.

Wpis powstał w ramach współpracy.

PODPIS

Komentarze

  1. lubię miód i chętnie posmakowałaby każdego z nich! często na jarmarkach można zaopatrzyć się w miody z różnych zakątków Polski czy świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jarmarku byłam raz i to przelotem, na Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie i faktycznie miody tam były, o ile pamiętam głównie litewskie :D

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Masz może jakiś ulubiony rodzaj miodu czy nie? :D

      Usuń
  3. kocham miodek:D jadłabym:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha i to jak:D zaśliniłam monitor;p

      Usuń
    2. Ojć, przepraszam, że przeze mnie go musiałaś jeszcze myć, haha :D

      Usuń
  4. Też lubimy miody i też szukamy nowych smaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, jest jakiś taki ekstrawagancki smak, który próbowałaś? :D

      Usuń
  5. Cudne, chyba nie próbowałam miodów nie z Polski nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też nie, ale niedawno dowiedziałam się, że coraz więcej osób przywozi miody na prezent, ja o tym nigdy bym nie pomyślała :D

      Usuń
  6. Jestem ciekawa, jakie wybraliście i gdzie odbyliście swoją miodową podróż :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ale mi ochotę na miód narobiłaś ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku, ale to chyba dobrze, miód ma wiele właściwości prozdrowotnych :D

      Usuń
  8. Lubię miód, nawet bardzo, ale mam alergię na pyłki i nie specjalnie mogę jeść ;/ Nawet pyłku kwiatowego też nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku, szkoda, nie wiedziałam, że osoby z alergiami na pyłki nie mogą nawet jeść produktu już przetworzonego w jakiś sposób, no ale cóż, alergii się nie wybiera. Trzymaj się :D

      Usuń
    2. Ja się właśnie ostatnio dowiedziałam :) Chociaż bardzo lubię miód, ale cóż.

      Usuń
  9. Uwielbiam miód! Fajnie, że piszesz o tej stronie, bo nigdy o niej nie słyszałam. Lubię próbować lokalnych produktów z różnych miejsc więc fajnie, że jest opcja wypróbowania miodków. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, bardzo mnie zaintrygował ten miód eukaliptusowy. Nie słyszałam nigdy o tej stronie. A czy można im zaufać, że te miody są na pewno naturalne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej o takich stronach się nie mówi za często, tak mi się wydaje przynajmniej :D A co do zaufania, firma Koneser Miodu to nie producent miodów a importer, warto zwracać uwagę na opisy. W moim przypadku wzmianka o produkcie BIO występuje jedynie na tym eukaliptusowym, ale na pozostałych jest informacja o certyfikacie poświadczającym produkcje ekologiczną, więc raczej na pewno one również są naturalne :D

      Usuń
  11. Chciałabym kiedyś spróbować miodu eukaliptusowego. Zazwyczaj kupuje miód lokalnie. Dobrze wiedzieć że jest taki sklep.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie jest móc posmakować takich miodów z różnych zakątków świata :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak :D Dziękuję i również pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Niesamowite! :). Ależ bym chciała posmakować takich miodów :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto :) Myślę, że taki miód mógłby wylądować jako przepyszny dodatek w jakimś cieście wykonanym przez Ciebie :D Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam ;)

      Usuń
  14. Bardzo lubię miód solo o dodawanie miodu do różnych potraw:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tak sam sam? Ja chyba tak solo bym miodu nie zjadła, no chyba że naprawdę odrobinkę :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia