Ostatnimi czasy bardzo popularne są zakupy na azjatyckich stronach - Aliexpress, Wish, Zaful i wiele, wiele innych. Nowe strony wyrastają jak grzyby po deszczu. Jeśli obserwujecie mnie dłuższy czas to wiecie, że często pojawiały się tu na początku haule z Zaful, Rosegal, Dresslily itp. Teraz jest to raczej rzadsze zjawisko, ale co jakiś czas coś się tam pojawi. Dziś opowiem Wam co nieco, o zakupach na azjatyckich stronach. Jak to wygląda? Czy według mnie warto zamawiać z Chin? Co ja zamawiam? Na co zwrócić uwagę?Postaram się Wam po trochu o nich opowiedzieć.
Sama dosyć długo nie mogłam przekonać się do zakupu rzeczy z Chin. Takie produkty kojarzyły mi się z kiepską jakością, przykrym zapachem, ale w końcu stwierdziłam, że przecież większość produktów w sklepach ma na metkach napisane "Made in China", więc chyba nie musi być aż tak źle. Zaczęłam zamawiać, zamawiałam różne rzeczy: ubrania, akcesoria, dodatki do domu, ale nigdy nie skusiłam się, aby zamówić kosmetyki, nigdy nie wiadomo do końca, co one w sobie zawierają.
Z ubraniami bywało różnie, kilkukrotnie spotkałam się z metkami np. Zary, ubraniami świetnej jakości, inne nawet na szmaty do podłogi się nie nadawały. Bardzo ważne okazało się czytanie opisów, sprawdzanie wymiarów, składów oraz opinii innych kupujących. Stanowi to podstawę zakupów, nie tylko na azjatyckich stronach. Do dodatków do domu raczej większych zastrzeżeń nigdy nie miałam. Zamawiałam przeważnie drobiazgi, które mogłabym wykorzystać do zdjęć.
Największą grupę stanowiły jednak akcesoria - biżuteria, zegarki, okulary przeciwsłoneczne, apaszki, czapki, szaliki. Takie pierdółki, po które ja jakoś często nie sięgam, na azjatyckich stronach kosztują grosze, a czasami przydają się do jakichś sesji zdjęciowych. Bardzo rzadko decydowałam się na torebki, ponieważ były one średniej jakości, jeśli już wybierałam rzeczy z kategorii "torby" to były to, jak na zdjęciu portfele, kosmetyczki, piórniki.
Kiedy pojawił się w naszym domu pies, pozamawiałam bardzo dużo rzeczy dla niego i tutaj bardzo się zaskoczyłam. Rzeczy dla psów są naprawdę rewelacyjnej jakości.
Czas oczekiwania na przesyłki jest różny, niektóre z nich przychodziły po kilku dniach, inne po miesiącach. Z przesyłkami wiążą się również różne sprawy typu cła. Mnie się nigdy nie zdarzyło, aby oclili paczkę, ale słyszałam, że to nie jest najtańsza przyjemność i niekiedy mocno przekracza wartość paczki. Nigdy nie zdarzyło mi się też, aby coś przyszło uszkodzone.
Reasumując, kupując na chińskich stronach, trzeba liczyć się z tym, że coś może okazać się bublem. Niekiedy można trafić prawdziwe perełki. Na YouTubie jest bardzo wiele filmików, na których osoby mierzą i oceniają rzeczy z Chin, ja Wam mogę polecić Agnieszkę z ShoeLove oraz Dominikę Mizię. Po ich filmikach można nauczyć się, na co zwracać uwagę, bardzo dobrze widać na ich przykładzie, z czym trzeba się liczyć, robiąc zakupy. Czy warto robić zakupy na chińskich stronach? To zależy wyłącznie od Was.
Ja od jakiegoś czasu zamawiam z Joom. Na kilkadziesiąt rzeczy chyba tylko z jedną było coś nie tak.
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś reklamy, ale jeszcze nie testowałam :)
UsuńMiłego dnia,
Amelia
Aliexpress znam i bardzo często tam coś zamawiam. Jedynym minusem jest czas oczekiwania ale cena to wynagradza. Ogólnie jestem zadowolona, ale tańsza biżuteria zaczęła niestety po pewnym czasie ciemnieć.
OdpowiedzUsuńCzas oczekiwania to loteria, raz paczki idą kilka dni, czasami kilka tygodni, innym razem miesiące albo w ogóle nie przychodzą. Z biżuterią, którą zamawiałam było różnie, pierścionki mam, noszę, nic się nie dzieje, łańcuszki szybko sczerniały. Zależy jak się trafi :)
UsuńJa co jakie czas samawiam na aliexpress. Szybki i etui do telefonu kupuje tylko tam. Kupiłam tam tez kilka notesów i całkiem niedawno selfie sticka który zaskoczył mnie swoją solidna jakością ;)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o etui, teraz kiedy zmieniłam telefon, koniecznie muszę czegoś poszukać, bo pozostałam z niczym :D
UsuńOj na chińskich stronkach można przepaść :D Kopalnia ciekawych przedmiotów :P
OdpowiedzUsuńOj tak, można spędzić długie godziny szukając perełek, to jest uzależniające :)
UsuńZnałam tylko Aliexpres, ale jeszcze nigdy nie zamawiałam od nich. Bardzo merytoryczny post.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńUbranka dla pieska cudowne!
OdpowiedzUsuńSama zamawiam wiele zwłaszcza z alliexpress nieraz przepadnę na dobre kilka godzin szukając dziwnych rzeczy i śmiesznych dodatków, jednak głównie kończy się na lakierach do paznokci i właśnie pierścionkach ;)
Pozdrawiam cieplutko
Oj tak, można przepaść, szukając jakichś ciekawych rzeczy i nie raz się uśmiać, widząc co to ludzie nie wymyślą :D
UsuńFajne te twoje pierdołki ;D Osobiście nie moge sie przekonać do zamawiania na tych stronach. Kiedyś mój chłopak na Wishu zamówił.. małże. Przyszła w puszce - trzeba było małż otworzyć a w środku znalazło się różową perłę.. Do tej pory nie wiem co on miał na myśli robiąc ten zakup xd
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś na YouTubie filmik z otwieraniem właśnie takiego małża, sama bym chyba tego nawet nie zamówiła, nigdy nie wiadomo, czego się można spodziewać :D
UsuńKupowanie na chińskich stronkach to zawsze ruletka, ale też upolowałam niezłe perełki ;)
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
:D
UsuńCzęsto zamawiam, jedynie zapach torebek czasem jest okropny//
OdpowiedzUsuńTo jest wielka loteria, ja kiedyś zamówiłam kilka torebek, zapach był raczej normalny, ale większość zaraz się rozpadła, więc nie zawsze jest pod tym względem dobrze :D
UsuńOoo ja uwielbiam pierdoły z ali - zakładki do książek, etui do telefonu, wisiorki, bransoletki i inne cuda :D I wszystko za grosze, przesyłka za free i pewność, że jak nie dotrze, to kasa do mnie wróci.
OdpowiedzUsuńŚwietne okulary! Te w stylu Audrey <3
Aż sobie tu u Ciebie przycupnę na dłużej :)
Dlatego Aliexpress jest super, wiele rzeczy w jednym miejscu, w niskich cenach, niekiedy można trafić prawdziwe perełki :D
Usuń