A więc, co mi dało blogowanie?
1. Satysfakcję, że tworzę coś swojego dla siebie i dla innych
Mój blog jest takim miejscem, w którym mogę wyrażać siebie, dzielić się swoimi spostrzeżeniami na różne tematy, czasami wiedzą. Nie ogranicza mnie praktycznie nic. Nikt mnie do niczego nie zmusza, nikt nade mną nie stoi i nie mówi "Musisz napisać o ... !". Jeśli czuję potrzebę wyżycia się, to piszę tekst poważniejszy, poruszający jakiś głębszy problem, jeśli nie mam nastroju, to piszę teksty lżejsze, bardziej rozrywkowe. Blog jest miejscem tworzonym przeze mnie dla innych, ale też i dla siebie.
2. Blog jest moim wirtualnym pamiętnikiem
Dla mnie blog jest swoistego rodzaju pamiętnikiem. Nie wiem, czy pamiętacie mój tegoroczny urodzinowy wpis, komentuję w nim na list, który napisałam sama do siebie w 15. urodziny, to była czysta frajda móc powrócić do takiego postu sprzed lat i zobaczyć, co się miało w głowie, jakie fiu-bździu się w niej miało.
3. Jestem pewniejsza siebie
Na samym początku byłam niepewna, posty raczej były krótkie, nie dodawałam do nich praktycznie zdjęć, na których było mnie widać, a już w szczególności nie poruszałam na blogu tematów budzących gorące emocje w Internecie np. dotyczących różnicy wieku. Teraz już raczej nie mam problemu z tym, aby stanąć przed obiektywem, nawet wśród tłumu ludzi i zapozować, piszę posty obszerne, jeśli trzeba, to nie przebieram w słowach. Nie boję się już wyrażać własnego zdania, nie boję się opinii innych. Po prostu robię swoje.
4. Nauczyłam się sporo nowych rzeczy
Oj, tutaj mogłabym pisać i pisać, ale nie wiem, kto by przez to przebrnął, więc ograniczę ten punkt do najważniejszych elementów. Po pierwsze nauczyłam się takich podstaw związanych z techniczną stroną prowadzenia bloga, z SEO, z szablonami, wszelkie kody CSS, HTML, z dodatkowymi bajerami na stronie. Nic skomplikowanego nie zrobię, ale jakieś takie drobne rzeczy ogarniam. Jestem też fotograficznym samoukiem: musiałam nauczyć się, jak wykonywać zdjęcia, pozować, jak działa program do obróbki, w moim przypadku najczęściej jest to Lightroom. Rozwinęłam swoją umiejętność pisania, bardzo przydało mi się to na lekcjach w szkole. Musiałam też nauczyć się organizować sobie czas, aby mieć go zarówno na szkołę, ostatnio pracę jak i blogowanie, no i jeszcze mieć chwile odpoczynku.
5. Poznałam wielu fantastycznych ludzi
Nie jestem jakoś mocno przebojową osobą, ale dzięki mojej działalności w Internecie poznałam wiele osób, które również kiedyś zdecydowały się zaryzykować i stworzyć takie swoje, jedyne, niepowtarzalne miejsce w sieci, blogerów, Instagramerów. Wszyscy tworzymy taką jedną wielką rodzinę, chociaż nie łączą nas więzy krwi. Nawzajem się wspieramy, motywujemy, wymieniamy wiedzą. Dziękuję Wam!
6. Zmianie uległ mój sposób myślenia o twórcach internetowych
Dzięki temu, że sama zaczęłam tworzyć w Internecie, zrozumiałam, że to nie jest takie hop siup, jak nam się wydaje, kiedy patrzymy na to z pozycji widza. W stworzenie jednego posta trzeba włożyć naprawdę sporo swojego wysiłku, poświęcić sporo czasu w zrobienie zdjęć, obróbkę, napisanie tekstu, promocję. To wcale nie jest taka lekka praca.
Zdaję sobie sprawę z tego, że obserwuje mnie wiele koleżanek i kolegów po fachów, dlatego z okazji Dnia Blogera życzę Wam wszystkiego, co najlepsze! Kolejnych lat blogowania! Ciekawi mnie, ile lat Wy blogujecie i co Wam dało blogowanie?
Bardzo ciekawy post. Kilka z wymienionych przez Ciebie pozytywów blogowania również odniosła bym do siebie.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że post przypadł Ci do gustu :D
UsuńOj tak, blogowanie sporo zmienia. U mnie to większa pewność swoich umiejętności, radość z wyszukiwania informacji i poszerzania wiedzy
OdpowiedzUsuńSuper, blogowanie jest naprawdę fajne!
UsuńFajny post:) Ja dopiero niedawno założyłam blog, więc nie odpowiem na to pytanie:) Bardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dużo wytrwałości i przyjemności z blogowania! Ściskam mocno ❤
UsuńJa co prawda bloguję dopiero od dwóch lat ale też dostrzegam zalety tego zajęcia. Tak jak piszesz, nie jest to lekka praca, bo przygotowanie postu, zdjęć, ich obróbka i edycja tekstu jest dość czasochłonne. Ale jak już wszystko skleisz razem, to satysfakcja jest bardzo duża :)Życzę Ci powodzenia i dużo zapału w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńDwa lata o już całkiem sporo :D Dziękuję serdecznie za życzenia, ja życzę Ci kolejnych lat blogowania, dużo wytrwałości!
UsuńŚwietny post i zdjęcia. Też lubię blogowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie :D
UsuńPrzyznam szczerze, że też nie miałam pojęcia, iż 31 sierpnia jest dniem bloggera xd
OdpowiedzUsuńSuper, że aż tyle korzyści przyniosło Ci tworzenie bloga :D W szczególności zgadzam się z Tobą z ostatnim punktem, że tworzenie bloga nie jest takie proste jak niektórym może się wydawać :)
Przy okazji gratuluję 5-lat blogowania :D U mnie w sierpniu minie 8 rok ;p Pozdrawiam.
Nie przejmuj się, ja też dowiedziałam się od Canonki :) To jest świetna przygoda i dużą frajda, ale jak patrzę na wasz staż to czuję się taka młoda 😜 ja zaczęłam pisać z końcem stycznia ✌️
UsuńDziewczyny dziękuję serdecznie i życzę Wam kolejnych bardzo przyjemnych dni, miesięcy, lat blogowania! ❤
UsuńDzięki blogowaniu można poznać super ludzi ❤
OdpowiedzUsuńTo prawda! ♥
UsuńTeż bardzo lubię blogowanie za możliwość wyrażania swoich myśli, pisania o rzeczach oraz temtach, które są mi bliskie, albo mnie zaskoczyły czy zszokowały na moich zasadach co ma dla mnie duże znaczenie. 5 lat to już całkiem sporo <3
OdpowiedzUsuńZ przeyjemnością dołaczam do grona obserwatorek
Dziękuję serdecznie, faktycznie 5 lat to spory kawał czasu, zaczęłam w gimnazjum a tu już liceum za mną :D
UsuńSwój pierwszy blog założyłam w 2012 roku, natomiast mój obecny prowadzę od 2016. Blogowanie dało i daje mi wiele. Mój internetowy zakątek to miejsce, w którym mogę podzielić się swoimi wrażeniami dotyczącymi filmów/seriali, książek, pokazać pomysły na stylizacje, czy wypowiedzieć się na jakikolwiek inny temat. Dzięki blogowi bardziej się otworzyłam, poznałam wiele ciekawych osób. ;)
OdpowiedzUsuńWow, ciekawa jestem jak wyglądało blogowanie w tym 2012 roku. Może to ciekawy pomysł na post porównać blogowanie kiedyś a dziś? :D
UsuńNa swoim blogu zamieszczam głównie zdjęcia. Fotografowanie sprawia mi wielką przyjemność. Wkładam w to dużo serca, choć nie zawsze wychodzi mi to tak jakbym chciała.
OdpowiedzUsuńA Ty rób swoje, bo dobrze Ci to wychodzi.
Pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie za takie słowa, cieszę się, że to co robię jest tak odbierane :D Ściskam mocno!
UsuńPiękne zdjęcia! Masz rację blog może wprowadzić dużo pozytwynych zmian w naszym życiu. I dobrfze, bo chyba właśnie o to chodzi. Dużą przyjemność sprawia mi nie tylko pisanie, ale i robienie zdjęć. Fakt jest to czasochłonne i pracochłonne, ale kiedy coś lubi się robić nie stanowi to żadnego problemu. Pomyślności i sukcesów w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tobie też życzę wielu lat blogowania, wytrwałości i dużo satysfakcji z tego, co robisz! ❤
UsuńMi równie sporo dobrego przyniosło prowadzenie bloga. Z pewnoscią prowadzenie bloga nie jest tak łatwe jak się wielu ludziom wydaje, ale przynosi na prawde sporo dobrego :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :D
UsuńA ja nawet nie wiedziałam, że jest taki dzień! Taka ze mnie blogerka. :D Ja najbardziej cenię blogowanie za te znajomości, które się tutaj zawiera i za to, że mogę poczytać co u Ciebie ciekawego (oczywiście dołączam do grona zaszczytnych obserwatorów). Doceniam też to, że blog jest dla mnie formą pamiętnika - na przestrzeni lat widzę, jak zmienia się mój styl, punkt widzenia spraw, o których piszę. Myślę, że po latach będzie to ładna pamiątka. ;)
OdpowiedzUsuńNie Ty jedna, haha :D Witam serdecznie nową obserwatorkę i życzę Ci dużo dobrego :D
UsuńŁadne zdjęcia. Ja nawet nie wiedziałam, że jest Dzień Blogera.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Dziękuję i również pozdrawiam! :)
UsuńSuper post :) Dokładnie te same cechy przypisałabym do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2021/09/jesienno-letnia-stylizacja.html
Cieszę się, że post spotkał się z tak miłym odzewem :D Pozdrawiam!
UsuńMnie rowniez blogowanie wiele dalo i pomoglo przynajmniej troszku w roznych sprawach. Cieszy mnie tworzenie takiego miejsca, w ktorym moge sie spotkac z roznymi ludzmi i podzielic pasjami bo kiedys nie mialam z kim sie nimi dzielic. Zdjatka przepiekne robisz, jak na samouka to naprawde super. Do zobaczenia na blogu, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, niezmiernie mi miło :D Ostatnio dość często, to zdjęcia robione na szybko telefonem ;)
UsuńTeż przegapiłam Dzień Bloga :D
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty, również bloguje od 5 lat, z tym że ja swojego bloga, założyłam mając 23 lata...
Czego mnie nauczyło blogowanie?
Obróbki zdjęć- to napewno( w tym celu używam Snapseeda, do Lightrooma nie przekonałam się, Snapseed mi się o wiele bardziej podoba :))
Gospodarowania czasem również- udaje mi się znaleźć czas i na bloga, i na pracę, na życie towarzyskie, no i na odpoczynek :)
Pozdrawiam
Nigdy nie jest za późno na założenie bloga :D Ze Snapseeda korzystałam na początku swojej przygody, z Lightrooma w wersji mobilnej korzystam może ze 2 lata ;) Dziękuję za pozdrowienia i życzę kolejnych lat blogowania! <3
UsuńBardzo się cieszę, że blogowanie dało Ci tak wiele :) U mnie podobnie, jestem odważniejsza i bardziej pewna siebie :) Blogowanie to naprawdę super sprawa i cieszę się, że od przeszło 4 lat jestem blogerem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wow, super! Ściskam mocno, życzę kolejnych wielu lat blogowania! <3
Usuń