POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Nie taki powinien być finał


Dzień dobry moi mili. Co ja robię tutaj skoro w grudniu ogłosiłam koniec mojej blogowej kariery? Odpowiedź jest prosta  postanowiłam wrócić, bloger z bloga ucieknie, ale blogowanie z krwi blogera nigdy nie zniknie. Gdy opublikowałam tamten pożegnalny wpis, poczułam ulgę, że wreszcie zrzuciłam z siebie to brzemię. Nie był to wówczas dla mnie najlepszy czas, czułam się przytłoczona obowiązkami blogerskimi, studiami, zmianami w życiu prywatnym, trochę tego wszystkiego było. Byłam wykończona fizycznie i psychicznie. Stwierdziłam, że rezygnacja z blogowania to będzie najrozsądniejsze wyjście. Myliłam się, ulga była tylko chwilowa. Z biegiem czasu, zrozumiałam, że to nie może się tak zakończyć, że tyle blogowaniu poświęciłam, że sprawia mi to radość, że dzięki temu poznałam mnóstwo wspaniałych osób i nie mogę tak tego zostawić.


Przez te 2 miesiące sporo się u mnie pozmieniało, ale od początku: od Świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli miałam przerwę świąteczną na studiach, ten czas spędziłam  moim Sz., mimo dzielącej nas odległości widzieliśmy się praktycznie co kilka dni, trochę u mnie. Przed świętem Trzech Króli zaszalałam i rozjaśniłam nieco włosy, a potem nastała szara studencka rzeczywistość – egzamin z egzaminem, kolokwium za kolokwium. Ostatnie kolokwium miałam na początku lutego i od tego czasu mogłam zacząć cieszyć się upragnionym wolnym.


Obijania się nie było, a to dlatego, że stanęło przede mną wyzwanie zwane przeprowadzką. Postawiłam wszystko na jedną kartę, złożyłam podanie o przeniesienie na studia zaoczne i wyprowadziłam się z domu rodzinnego. Kto obserwuje mnie na Instagramie, ten pewnie zauważył, że kręcę się ostatnio po powiecie bialskim: Wisznice, Włodawa, Sławatycze, że bywam często w Białej Podlaskiej.  To jest teraz mój nowy dom. 

Jak będzie wyglądała moja dalsza historia? Zobaczymy, jaki scenariusz napisze życie.






Komentarze

  1. Życzę Ci kochana powodzenia i szczęścia w realizacji Twoich wszystkich planów i zamierzeń.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powodzenia w Twoich zmianach, widzę też zmiany w sylwetce, pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, trudno przestać pisać z dnia na dzień, kiedy jest to twoją największą pasją :) Dlatego też wcale nie zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam, że opublikowałaś post, może poniekąd się tego spodziewałam, że jeszcze z czymś wrócisz albo po prostu nie kończysz z blogiem. Ale przez tą przerwę sporo się u ciebie działo! No i przede wszystkim widać też zmiany w sylwetce :) Fajnie, że nadal trzymasz się swoich postanowień

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się nie zaprzepaścić tego, co udało mi się osiągnąć :D

      Usuń
  4. No proszę, jakie zmiany:) Włodawa to moje rodzinne miasteczko, chociaż teraz mieszkam troszeczkę dalej:)))
    Powodzenia! Trzymam kciuki Melka!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, jaki ten świat mały :) Dziękuję ❤

      Usuń
  5. Fajnie, że nie rezygnujesz z pisania bloga. Mnie jego prowadzenie jest swego rodzaju uzależnieniem :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że wróciłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami każdy potrzebuje przerwy

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia!
    Studia faktycznie bywają przytłaczające. Oby Ci lepiej było na zaocznych! Fajnie, że wróciłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że c wróciłaś do blogowania. Powodzenia w życiu prywatnym i na studiach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami przerwa jest potrzebna, też nieraz tak mialam chociaż obecnie to właśnie blog daje mi kopa, bo psychicznie jestem ostatnio baaaaardzo zmęczona. Fajnie, że wróciłaś i mam nadzieję, że blogowanie doda ci energii tak jak jest to obecnie u mnie. Wszystkiego dobrego❤️

    OdpowiedzUsuń
  11. Każdy czasami potrzebuje przerwy/odpoczynku, ale fajnie że postanowiłaś wrócić do blogowania. Życzę powodzenia na studiach i wszystkiego dobrego w prywatnym życiu 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli blogowanie jest pasją, to powrót do świata blogosfery jest nieunikniony :) Bardzo podoba mi się określenie "blogowanie z krwi blogera nigdy nie zniknie". Ja po blisko 10-letniej blogerskiej przygodzie stwierdzam, że prowadzenie swojego internetowego zakątka jest już we mnie tak zakorzenione, że ciężko byłoby z tego zrezygnować. Oczywiście pojawiały się lepsze i gorsze czasy, przerwy w publikacjach związane głównie z brakiem czasu, niemniej jednak zawsze wracam.
    Życzę Ci kochana dużo motywacji, uśmiechu i przede wszystkim szczęścia.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tobie również życzę wszystkiego dobrego ❤

      Usuń
  13. Ja również się cieszę że wróciłaś :)
    Dużo się u Ciebie zmieniło, nic więc dziwnego że byłaś tym wszystkim przytłoczona.
    Życzę Ci, aby wszystko poukładało się jak najlepiej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci serdecznie, łatwo nie jest, ale walczę ❤

      Usuń
  14. Witaj, zajrzałam do Ciebie po raz pierwszy i troszkę się rozgoszczę, oczywiście liczę na dalsze spotkania wirtualne. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, cokolwiek postanowisz, Twój blogowy-dar już się po sieci rozsiewa i gromadzi dobra energię wokół Ciebie. Najlepszego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że miło będziesz spędzać czas na moim blogu :D

      Usuń
  15. Witam serdecznie ♡
    Coś o tym wiem :D Oficjalnie nigdy nie pożegnałam się z blogiem, ale były momenty, że przestałam pisać. Można by powiedzieć, że kilka razy zdarzyło mi się porzucić bloga. Cóż z tego, skoro dalej go piszę, dalej to ciągnę, blog będzie kończył już 10 lat. Nie tak łatwo porzucić swe pasje :D Tak więc zgadzam się, blogowanie w blogerze nie zniknie, zwłaszcza, gdy już się zaangażował w to co robi :) Życzę Ci wszystkiego dobrego i samych sukcesów! Do następnego wpisu :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie i Tobie również życzę wszystkiego, co najlepsze ❤

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przerwa jest czasem potrzebna. Wszystkiego dobrego. I udanego dalszego blogowania. Super, że wróciłaś. W blogach jest wielka siła, choć czasem o tym zapominamy. :) Motywują do działania, rozwijają, pomagają nam na różne sposoby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to prawda, chyba nic mnie takie rozwinęło jak właśnie blogowanie. Dzięki blogowaniu się wiele nauczyłam :D

      Usuń
  18. Dużo się u Ciebie działo więc nie dziwię się że zrobiłaś przerwę w blogowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nooo, poważne życiowe zmiany :) Życzę wszystkiego dobrego !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Amelko kochana, nawet nie wiesz jak się cieszę, że wróciłaś, brakowało mi wiadomości o Tobie i Twoich mądrych wpisów. I powiem Ci, że chyba czas na zmianę zdjęcia profilowego, bo wyglądasz teraz całkiem inaczej i powiem, że... rewelacyjnie :) Tak trzymaj, bo czuję, że bije od Ciebie nowy i wspaniały optymizm :) Wszystkiego naj... na nowej... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj z tym zdjęciem chyba jeszcze poczekam, bo na razie wszystkie ładne jakie mam to ślubne, ale może kiedyś :D Dziękuję za miłe słowa ❤❤❤

      Usuń
  21. Cudownie, że wróciłaś. Ja sama również nie umiem już\zrezygnować z bloga, za bardzo weszło mi to w życie i nawet, jeśli są okresy, kiedy nie ma się na to czasu, nie umiałabym zamknąć bloga. To już część mnie. :D Pięknie ci w rozjaśnionych włosach, świetna zamiana! Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne wpisy. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Amelko Droga, cieszę się, że wróciłaś. Tak łatwo nie można zrezygnować z blogowania. A nowe plany? Wiem, że ułożą się po Twojej myśli.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo, wspaniale mieć takich ludzi wokół ❤

      Usuń
  23. Cieszę się, że wróciłaś i że w twoje żagle wieje nowy wiatr :) Czasem trzeba trochę odpuścić, odpocząć - nawet i polizać rany, jeśli są. Niech ten nowy rozdział będzie jak najlepszy. Życzę Ci spełnienia marzeń Melu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melu - rzadko ktoś tak do mnie mówi, w sumie tylko moja przyjaciółka. Dziękuję za miłe słowo ❤

      Usuń
  24. Fajnie, że jesteś. Przeprowadzki są trudne, wymagają wiele odwagi. Mam nadzieję, że jest Ci tam dobrze. ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeprowadzki są trudne, a życie przewrotne - wróciłam na stare śmieci :D

      Usuń
  25. Melka - Ty się nigdzie stąd nie wybieraj! Akurat Twój blog polubiłam jako jeden z pierwszych, jak tylko tu zawitałam, więc.. poogarniaj wszystko co tam masz do ogarniania i odródź się jak feniks. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku, takie komentarze dodają siły do działania ❤

      Usuń
  26. Dobrze, że wróciłaś :) Powodzenia! Przeprowadzka to ogromna zmiana :) Powodzenia i samym pięknych dni :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miło, że zaczęłaś ponownie pisać. Ja wcześniej miałam "wyrzuty sumienia", że tak znikam i nie piszę. Teraz robię to z czystym sumieniem, dbając o siebie samą i zwyczajnie znikam, gdy tego potrzebuję. Przykładem był cały luty. Zawsze można nadrobić wpisy innych, czytając je trochę później i naprawdę nic się wtedy nie stanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie 2023 jest pełen luk, ale w sumie, to taki pierwszy rok od dawna :D

      Usuń
  28. Super, że wróciłaś!
    Zawsze można zrobić sobie przerwę zamiast zakończenia :D Ja czasami też tego potrzebuje. To chyba rzecz ludzka.
    Pozdrawiam serdecznie! :)
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz taka chwila oderwania myśli od życia realnego jest mi bardzo potrzebna, więc będę starać się wrócić :D

      Usuń
  29. Bardzo się cieszę, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgadzam się z Tobą, że blogowanie z krwi blogera nie zniknie. Sama ogłosiłam w tamtym roku zamknięcie bloga, ale jakoś zaczyna mi brakować prowadzenia tej strony. Obecnie w moim życiu mam sporo zawirowań, jednakże planuje powrót na bloga w lipcu lub sierpniu. Wyprowadzenie się z domu rodzinnego to odważna decyzja, ale trzymam za Ciebie mocno kciuki :D Nikt nie wie jak potoczy się życie człowieka, jednakże jest pewne powiedzenie " Każdy jest kowalem własnego losu :) " Pozdrawiam ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj los bywa bardzo przewrotny, ale to Wam jeszcze pewnie opowiem ❤

      Usuń
  31. Z prowadzeniem bloga trudno się rozstać, gdy masz gorszy czas możesz zawsze zrobić przerwę po której wrócisz zregenerowana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile się przez ten czas nie rozleniwię, ha ha :D

      Usuń
  32. Wspaniale, że wróciłaś, bo nawet kilka razy zastanawiałam się, co się z Tobą dzieje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że nadal o mnie pamiętaliście ❤

      Usuń
  33. Ostatnio też miałam taki czas, że gryzłam się czy moje blogowanie ma sens. Raz, że długo nie miałam dostępu do komputera. Córki laptop, którego czasem pożyczałam nagle się zepsuł i wymagał naprawy, a kasy na serwis ciągle nie było, więc leżał i czekał. Ale byłam zła. Do tego problemy z bloggerem na telefonie. Na kompie nie ma takich problemów, ale na komórce w ogóle nie chce mnie logować na bloggerze, który jest powiązany z google. Strasznie mnie to denerwowało. Niektóre blogi wymagają zalogowania się na bloggerze żeby zostawić komentarz, więc nie wszędzie mogłam komentować. Na szczęście już mam kompa i życie od razu jest dużo prostsze. Cieszę się, że mimo problemów jesteś i dalej dla nas piszesz. Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle nie potrafiłabym dodać postu na telefonie, najwygodniej mi na laptopie. A teraz, kiedy tak wracam po długiej przerwie to już w ogóle jest sporo rzeczy, które wymagają poprawy. Czasami, wchodzę gdzieś, gdzie wpisywałam wiek i patrzę, że tam jest nadal 19 lat, haha :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia