POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Venosa.pl – sklep kawą i herbatą pachnący


Nim przejdę do tematu wpisu, zapytam: wolicie kawę czy herbatę? Ja kawy nie piję, chyba że cappuccino albo zbożową, ale to okazjonalnie. Jeśli chodzi jednak o ciepłe napoje, faworytem u mnie jest bezapelacyjnie od wielu lat herbata, a w chłodniejsze dni, takie jesienno-zimowe czekolada pitna. A u Was jak to wygląda?

Niedawno odkryłam sklep, kawą i herbatą pachnący, a jest nim Venosa.pl. W jego asortymencie znajduje się kilkadziesiąt kaw w różnej formie, różnych producentów, kilkanaście różnych herbat, ogrom różnych dodatków do kaw i herbat takich jak syropy czy miody, sporo słodkości i to nadal nie wszystko. Długo by o tym pisać, co w tym sklepie znajdziecie, najlepiej wejdźcie na stronę i przekonajcie się sami.

Wpis powstał we współpracy ze sklepem Venosa.pl.


W paczce, którą otrzymałam, znalazła się m.in. kawa Dallmayr Prodomo o gramaturze 500g. Dostałam ją w gratisie z racji, na krótką datę ważności, o czym zostałam wcześniej poinformowana w mailu. Na pewno u mnie się nie zmarnuje. Część przejmą moi rodzice, którzy kawę akurat piją i to często, a z części zrobię peeling kawowy. 

Jednak bardziej niż ta kawa zaintrygowała prawdziwa angielska herbata czarna liściasta marki Brodies, czyli Brodies Scottish Breakfast, którą również znalazłam w paczce. Na stronie Venosa.pl przeczytałam, że została ona stworzona ponad 140 lat temu i był to pierwszy produkt marki Brodies. 140 lat to kawał historii... Herbata poporcjowana jest w wygodne do zaparzania torebeczki, które z kolei zamknięte są w opakowaniu strunowym, dzięki czemu dłużej zachowują świeżość. Uwielbiam sięgać po nią rano, do śniadania. Zdecydowanie to inny level niż taka najtańsza herbata marketowa, jest bardzo aromatyczna.


Mówiłam wcześniej o czekoladzie pitnej, piłam wiele różnych, robiłam nawet sama gorącą czekolady z czekolady mlecznej i śmietanki, ale nigdy nie były one tak pyszne jak Czekolada Mleczna marki Chocolate Bush. I chyba nie jestem jedyna, bo tym momencie pozostała na stronie tylko Czekolada Pitna Mleczna BIO.

W tej niezwykle eleganckiej puszce, którą swoją drogą można wykorzystać ponownie w kuchni, skrywają się czekoladowe pastylki, które wystarczy rozpuścić w gorącym mleku. Z całej tej porcji pastylek, czyli 200 g można otrzymać 4 filiżanki gorącej czekolady.

Na stronie znaleźć możecie również Czekoladę Pitną BIO Ciemną, Czekoladę Pitną Ciemną 70% Z Wiśniami oraz Czekoladę Pitną Ciemną 70% Z Malinami.

Ta sama marka, która produkuje czekolady pitne, produkuje również czekolady w tabliczkach, w tym takie czekolady w kształcie serca z owocami, w moim przypadku z malinami. Klasyczne kanciaste tabliczki też na stronie znajdziecie. Ja miałam przyjemność zasmakować czekolady gorzkiej z żurawiną i czarną porzeczką. Ciekawe połączenie smaku gorzkiego czekolady ze smakiem kwaśnych owoców.


Mój tata bardzo lubi dolewać do herbaty czy nawet do czystej wody syropu malinowego i taki także znalazł miejsce w pudełku. To trochę podróż sentymentalna, bo opakowanie, w jakim przychodzi, kojarzy mi się z takimi domowymi syropami, jakie wykonywała babcia czy rodzice z owoców zrywanych w ogrodzie. Zazwyczaj właśnie wlewane były one do takich butelek, oczywiście z recyklingu, bo jakżeby inaczej. Wam też się tak domowo kojarzy ten syrop? 

Syrop jest w 100% naturalny, brak w nim sztucznych barwników, czy konserwantów. Smakuje obłędnie, sama dolewałam go odrobinkę do tej herbaty Brodies.

Nie zabrakło również w tym wszystkim miodu wielokwiatowego w 100% naturalnego, który u mnie w domu jest stałym mieszkańcem, bowiem przydaje się nie tylko do herbaty, ale też na przykład do ciast. Używając miodu w kuchni, należy pamiętać, żę nie powinno się go wkładać do gorącej herbaty, gdyż traci on wówczas swoje prozdrowotne właściwości.


Produkty sprzedawane w sklepie Venosa.pl będą super również na prezent. Możecie skomponować i podarować własny zestaw lub pójść na łatwiznę i zakupić, i wręczyć komuś kartę podarunkową. Do wyboru są karty podarunkowe za 20 zł, 50 zł, 100 zł, 200 zł, 300 zł i 500 zł. 







Komentarze

  1. Uwielbiam takie sklepy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto do nich zaglądać, bo można znaleźć naprawdę ciekawe produkty :D

      Usuń
  2. Ja piję tylko wodę, czasem soki. Nawet jesienią i zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wyobrażam sobie życia bez ciepłych napojów :D

      Usuń
  3. Uwielbiam zarówno kawymę, jak i herbatę, eięc w takim sklepie, czuję się jak w raju.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam kawę i piję ją nałogowo. Nie wyobrażam sobie bez niej życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi rodzice także, a mnie jakoś do kawy nie ciągnie :D

      Usuń
  5. W czerwcu porzuciłam picie kawy, na rzecz kawy zbożowej. Herbatę piję wyłącznie czarną, może raz na miesiąc;) Za czekoladą ogólnie nie przepadam, a takiej do picia to już w ogóle;) Jestem zwolenniczką wody, ewentualnie ziół typu mięta, rumianek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz, kiedy jest ciepło to najczęściej też stawiam na wodę :D

      Usuń
  6. Jestem wielką fanką każdej czekolady.

    OdpowiedzUsuń
  7. Herbatę piję w ilościach hurtowych. Latem mój hit to cold brew! Coś cudownego.
    Kawę uwielbiam pić z kawiarni, w domu też lubię, ale to zupełnie inny klimat.
    Gorące czekolady uwielbiam, więc muszę sprawdzić. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cold brew - brzmi ciekawie, muszę wypróbować :D

      Usuń
  8. Czekolada pitna to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piję zarówno kawę, jak i herbatę, więc oferta tego sklepu jest dla mnie atrakcyjna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś ciekawego dla siebie w nim znajdziesz :D

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. No troszkę tego było, mogłam sobie przetestować :D

      Usuń
  11. Uwielbiam takie sklepy. :) Ja kawy nie piję, ale herbatę wiaderkami. ;) I taki syropek malinowy bym przygarnęła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie pół litrowy kubek to czasami za mało :D

      Usuń
  12. Super przesyłka. U mnie miody, syropy i kakao do pica stale są w użyciu. Skutecznie poprawiam sobie nimi nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam i lubię ten sklep, a kawę piję codziennie. Fajnie, że są takie karty podarunkowe, doskonałe na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że karty podarunkowe sporo ułatwiają, kiedy nie wiemy co kupić :D

      Usuń
  14. Ooooo Ja taką kartę podarunkową bym podarowała kilku znajomym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że i ja bym kilku takich znalazła, którzy by byli zadowoleni z takiego prezentu :D

      Usuń
  15. Lubię sklepy takimi produktami :) Muszę sobie przejrzeć jego ofertę :) Same pyszności widzę :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przejrzyj, myślę że coś Ci w oko wpadnie :D

      Usuń
  16. Uwielbiam zarówno kawę jak i herbatę, więc na pewno miałabym z czego wybierać :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kiedyś byłam wielką miłośniczka herbaty, ale od kilku lat kocham też kawę. Niedawno sprawiłam sobie w końcu ekspres do kawy i akurat potrzebuję dokupić kawę, więc chętnie zajrzę co tam mają ciekawego :) o kawie Dallmayr słyszałam sporo dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawa ziarnista jest, kapsułki do ekspresu z tego, co widziałam też są :D

      Usuń
  18. Ja zdecydowanie herbaciara jesstem. Gorącej czekolady chętnie sie napiję też:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli masz podobnie jak ja, ja też jestem zdecydowanie herbaciarą :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia