Wrzesień za pasem, a to oznacza, że powoli wracam do blogosfery, trochę się już stęskniłam. W ramach rozruchu mam dla Was dzisiaj recenzję pewnego produktu – szczoteczki sonicznej do twarzy GARETT Beauty Clean Pro. Markę GARETT możecie kojarzyć np. ze smartwatchami, i bardzo dobrze, bo smartwatche również u nich znajdziecie w przeróżnych wersjach. Ja jednak dzisiaj skupię się na jednym z urządzeń z linii GARETT Beauty, a mianowicie szczoteczką soniczną do mycia twarzy.
W zestawie, który otrzymujecie, znajduje się: szczoteczka soniczna, z dwoma nasadkami: silikonową do dogłębnego oczyszczania skóry twarzy oraz z włosia do delikatnego oczyszczania, a także podstawka ze wbudowaną opcją ładowania indukcyjnego oraz kabel USB do jej zasilania.
Szczoteczka soniczna posiada 3-stopniowy poziom wibracji, który można zmieniać za pomocą jednego przycisku. Dodatkowo producent gwarantuje wodoszczelność na poziomie IPX7, czyli w 8-stopniowej skali urządzenie to znajduje się naprawdę wysoko.
Urządzenie przeznaczone jest do każdego typu cery. Nasadki, które otrzymujemy posiadają certyfikat FDA, czyli certyfikat wydawany przez Agencję Żywności i Leków, gwarantujący wysoką jakość i bezpieczeństwo produktu. Obie są skuteczne, ale delikatne, dlatego świetnie sprawdzają się również przy skórze problematycznej. Włosie jest naprawdę miękkie, wypustki w silikonowej nasadce nie są w żaden sposób ostre, kłujące.
Użytkując tę szczoteczkę, może Wam się wydawać, że jest popsuta, ponieważ co jakiś czas jej pracy jest przerywany. Nic bardziej mylnego! Szczoteczka wyposażona jest bowiem w 20-sekundowy timer. Po 20 sekundach przerywa pracę, co oznacza, że nadeszła pora na zmianę partii twarzy.
Szczoteczka ma wbudowany akumulator, który doładowuje się, stawiając ją na podstawce, będącej zarazem ładowarką indukcyjną, zasilaną kabelkiem USB.
Moje wrażenia, wynikające z użytkowania tego urządzenia są jak najbardziej pozytywne. Pierwszy raz mam do czynienia z czymś takim, długo myślałam nad zakupem, ale nie mogłam się zebrać, gdyż ceny nie są najniższe. Ten model kosztuje 249 zł, ja jednak miałam możliwość przetestować go w ramach współpracy z marką GARETT. Uważam, że jest wart swojej ceny, bo jakość wykonania jest naprawdę dobra. Jedynie kwestia tego, czy ktoś lubi takie technologiczne nowinki, ja lubię.
Mam dla Was również kod rabatowy. Na hasło MELKA20 otrzymacie 20% rabatu na wszystkie nieprzecenione produkty Garett Electronics w tym wszystkie nowości. Kod aktywny jest do końca października.
Bardzo lubię używać szczoteczki sonicznej.
OdpowiedzUsuńOd dawna używasz? :D
UsuńNigdy nie używałam szczoteczki sonicznej, wątpię bym kiedyś ją kupiła, ale dobrze, że jesteś z niej zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy. Takie urządzenie zdecydowanie ułatwia domową pielęgnację :D
UsuńNie miałam jeszcze takiej szczoteczki. Fajny produkt.
OdpowiedzUsuńGadżet, ale fajnie się sprawdza :D
UsuńCieszę się, że wracasz. :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego czytałam o tej szczoteczce.
Śliczne zdjęcie to ostatnie :)
Dziękuję, powoli wracam ❤
Usuńbardzo lubię ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńA co miałaś przyjemność przetestować? ;)
UsuńMyślałam właśnie o zakupie jakiejś szczoteczki, ale nie jest ona wydatkiem pierwszorzędnym. Gdybym miała luźne 250 zł to może i bym kupiła, ale nie zbierałabym takiej kwoty specjalnie na nią. :) Fajnie, że Ci się sprawdziła, gratuluję współpracy. ♥️
OdpowiedzUsuńWiadomo, są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze. Szczoteczka to fajny gadżet, ale nie niezbędny :D
UsuńW ramach współpracy spoko, jako zakup nie. Za droga ta pierdółka 😉
OdpowiedzUsuńCena faktycznie nie najniższa jak za nie niezbędny gadżet. A słyszałaś o szczoteczkach nawet po ok. 800 zł, to dopiero... :D
UsuńJa mam z Foreo i również jestem zadowolona 😀
OdpowiedzUsuńOd dawna używasz takiej szczoteczki? :D
UsuńFajny gadżet. I super, że Ci służy:))
OdpowiedzUsuńI niech służy jak najdłużej :)
Usuńwielokrotnie myślałam o takim urządzeniu, ale zawsze jest coś ważniejszego do opłacenia. Ale dobrze w razie czego wiedzieć,że tej firmy warto kupić produkt.
OdpowiedzUsuńGadżet ułatwiający pracę, ale nie niezbędny :D
UsuńGdybym dostała, pewnie bym używała, ale nie wydałabym na nią 250 zł.
OdpowiedzUsuńA są dostępne i droższe takie urządzenia w Internecie. Teraz w ogóle elektronika jest bardzo droga :D
Usuńa ja mam taki zestaw ręczny, bez elektrycznej bazy i potwierdzam twarz po takim myciu jest mega gładka:)
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś taką silikonową gąbeczkę ręczną :D
UsuńZ pewnością ciekawy produkt, a 20% rabat to atrakcyjna oferta :)
OdpowiedzUsuńNie było mnie trochę, a Pani Ogrodowa zmieniła zdjęcie profilowe? :D
UsuńJeszcze nigdy nie stosowałam tego typu szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńFajna współpraca Amelio :)
Pozdrawiam serdecznie
Ściskam mocno ❤
UsuńTeż lubię nowinki technologiczne, jednak szczoteczka soniczna kojarzy mi się z myciem zębów, aczkolwiek słyszałam że są też takie do mycia twarzy.
OdpowiedzUsuńFajnie że masz pozytywną opinię o tym cudeńku- ja jednak narazie się nie skuszę na taką szczoteczke
Pozdrawiam
Z tego, co piszesz, wynika, że jest to bardzo pożyteczne urządzenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne urządzonko :)
OdpowiedzUsuńLubię takie gadżety do pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym takie urządzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Na razie mnie nie stać na takie dogodności, ale widzę całkiem fajna rzecz, chętnie bym wypróbowała <3
OdpowiedzUsuńFajnie, ze mialas okazje wspolpracy z ta marka i przetestowac taki fajny produkt. Ja takiej szczoteczki nie mam, mam jednak soniczna szczoteczke do zebow, wiec ten 20 sekundowy system jest mi juz znany :) Mysle, ze skorzystam z Twojego kodu rabatowego w najblizszym czasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Mam podobną, choć innej marki, ale u mnie brak systematyczności w używaniu.
OdpowiedzUsuńMam podróbkę tego urządzenia i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhttps://marrlifee.blogspot.com/
ciekawa rzecz!
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę że jesteś!
OdpowiedzUsuńTaka szczoteczka fajna sprawa!
Bardzo ciekawie wygląda! Nie widziałam wcześniej takie urządzenia z możliwością zmiany końcówek.
OdpowiedzUsuńJa mam swoją szczoteczkę do oczyszczania twarzy. Właśnie od września wróciłam ponownie do jej używania. Trzeba trochę bardziej zadbać o siebie. :)
OdpowiedzUsuńGdybym dostała w prezencie - chętnie, ale sama nie kupię. Centusię na takich rzeczach, więc byłoby mi po prostu szkoda ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takiej szczoteczce i bardzo chętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie mam takiej, używam szczoteczki Fotek. Była droższa, więc gdybym wcześniej wiedziała o takiej, to prawdopodobnie bym się skusiła
OdpowiedzUsuńSama używam szczoteczki sonicznej, ale do zębów :D Super sprawa, a opisany przez Ciebie gadget wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze szczoteczki sonicznej, ciekawe urządzenie:)
OdpowiedzUsuń