II Wojna Światowa w ciągu 6 lat jej trwania zebrała najobfitsze żniwo, śmierć poniosło ponad 60 mln ludzi, w tym ok. 6 mln osób pochodzenia żydowskiego. Na stronie Wydawnictwa RM można znaleźć kilka książek, które szokują, opisują jak wyglądał proces "ostatecznego rozwiązywania problemu żydowskiego" m.in. książkę "Przysięgnij, że opowiesz" Racheli Roth oraz książkę Lyn Smith "Holokaust. Prawdziwe historie ocalałych".
Rachela Roth (Roma) urodziła się w 1926 r. w na warszawskiej Pradze. Kiedy miała 13 lat wybuchła II Wojna Światowa. Jako nastoletnia dziewczynka musiała zmierzyć się z wojenną rzeczywistością. W 1940 r. wraz z rodziną musiała przenieść się do getta warszawskiego, z czasem wraz z zaostrzaniem represji przez okupanta niemieckiego zaczęła tracić bliskich, aż ostatecznie została sama, z całej rodziny, ze wszystkich przedstawionych na jednym z powyższych zdjęć przeżyła tylko ona jedna. Z getta trafiła do obozu koncentracyjnego na Majdanku, obozu, w którym wielokrotnie byłam jako zwiedzająca. Tam walczyła o życie, jako więźniarka o numerze 14512, również tam złożyła nieznanej kobiecie, dziennikarce, autorce książek, że jeśli uda jej się przeżyć wojnę, opowie o tym, co się działo, jak były strasznie traktowani w obozie. Po dwumiesięcznym pobycie na Majdanku z ostatnim transportem trafiła do Auschwitz. Wyzwolenia doczekała w obozie Bergen-Belsen. Następnie wyjechała do Brytyjskiego Mandatu Palestyny, w którym poznała przyszłego męża. Wspólnie wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych, gdzie żyją do dziś.
Rachela Roth swojej obietnicy dotrzymała, po latach, w 2020 r. ukazała się książka "Przysięgnij, że opowiesz", opowiadająca o okrucieństwie, z jakim musiała się mierzyć w czasie II Wojny Światowej. Jej opowieści są tak plastyczne, że nie potrzeba tutaj zbyt wielu zdjęć. To, które przewija się na okładce dwukrotnie oraz raz w środku książki przed jej opowieści jest ostatnim zdjęciem, na którym przedstawieni są wszyscy członkowie rodziny ze strony matki i ojca autorki, z 21 osób przeżyła tylko Rachela. Takie książki doskonale obrazują jakim strasznym tworem jest wojna, jakie ona niesie za sobą straszne skutki. W III Rzeszy jeden człowiek wymyślił sobie, że istnieje podział na rasy lepsze i gorsze i te gorsze trzeba koniecznie zlikwidować. Obok takich książek nie można przejść obojętnie.
Lyn Smith w swojej książce "Holokaust. Prawdziwe historie ocalałych" zawarła świadectwa ponad 100 osób, które ocalały, przeżyły Zagładę. Pochodzą oni z różnych części Europy, są w różnym wieku, o różnych płciach, wykształceniu. Daje dzięki temu obraz na jaką skalę był rozszerzony Holokaust, nie dotyczyło on tylko Żydów urodzonych w Polsce, mieszkających w Polsce, nie, Holokaust dotknął milionów Żydów. W statystykach można znaleźć informacje o zmarłych z 20 krajów. Najwięcej po ok. 3 miliony zginęło w Polsce, ponad milion w ZSRR oraz ponad pół miliona na Węgrzech.
Świadectwa dotyczą lat 1933-1945, życia podczas prześladowań i po wyzwoleniu, a takim podsumowującym rozdziałem jest epilog, który zawiera przemyślenia ocalałych. Bardzo podoba mi się koncepcja książki. W każdym rozdziale mamy krótkie wprowadzenia, a następnie dosłownie kilku zdaniowych wypowiedzi ocalałych na dany temat. Czyta się ją bardzo szybko, co kilka stron mamy przerywnik w formie zdjęcia. Tak samo, jak książka Rachel Roth, ta również jest dość świeża, gdyż została wydana w 2020 r.
Jak mówiłam Wam w poprzednim wpisie, książki historyczne od Wydawnictwa RM, są moimi ulubionymi, jeśli chodzi właśnie o literaturę opartą na faktach, na przekazach ludzi. Jest w nich coś, co nie pozwala oderwać się od nich. Nie są też one drogie, bardzo często są na nie spore obniżki na stronie. Zachęcam Was do zajrzenia, być może uda Wam się znaleźć książkę, która zawładnie Waszym sercem już na lata.
Koniecznie napiszcie mi, jaką literaturę Wy preferujecie, czy lubicie takie książki, które są świadectwami ocalałych?
Wpis powstał w ramach współpracy.