POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Mam na imię Amelia, mam 21 lat i nadaję do Ciebie z (Nie)Dzikiego Dalekiego Wschodu Polski – z Lubelszczyzny. Miło mi gościć Cię w moich skromnych progach.

Rozsiądź się wygodnie w fotelu i spędźmy ten czas wspólnie! Positive vibes only! ♡
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Fotokalendarze na rok 2020 | Fotobum


Już za miesiąc będziemy żegnać 2019 rok, a witać Nowy Rok 2020. To dla mnie będzie taki ważny rok, dużo się będzie działo, więc stwierdziłam, że przydałby się jakiś wyjątkowy kalendarz na te 366 dni. Ostatecznie skończyłam z 3 fotoKalendarzami. Wszystkie pochodzą ze strony Fotobum


Dla siebie wybrałam fotoKalendarz plakatowy "Klasyczny". Najwięcej czasu zajął mi wybór grafiki. Dłuższy czas się zastanawiałam nad tym, które zdjęcie wybrać. Ostatecznie jest to zdjęcie czerwonej róży, które już kiedyś opublikowałam w jednym z postów, mowa o wpisie MOC SŁÓW. Chciałam wybrać zdjęcie, które będzie dość uniwersalne, ale też będzie takie moje. Kalendarz można powiesić bezpośrednio na ścianie lub tak jak ja to zrobiłam - oprawić w antyramę. Co mi się podoba w tych wszystkich fotoKalendarzach? To, że są one spersonalizowane pod nas, sami wybieramy zdjęcia. Co więcej, kiedy rok się skończy, możemy sobie te zdjęcia powycinać i pooprawiać w ramki. FotoKalendarz plakatowy w regularnej cenie kosztuje 14,90 zł.


Drugi kalendarz, tym razem dla mojej siostry, może się wydawać takim standardowym kalendarzem, ale wcale taki nie jest. Oprócz zdjęć, które można dodać, każdy model kalendarza wyróżnia się niepowtarzalną oprawą graficzną. Model ze zdjęcia to fotoKalendarz ścienny "Leśna kraina", dość jesienne kolory - sporo beżu, brązu, pomarańczy. W kreatorze, przy większości zdjęć pokazywał się alert słabej jakości grafik, aczkolwiek na wydruku, w ogóle tego nie widać, zdjęcia są takie, jak je dodałam. Koszt fotoKalendarza ściennego to 39,00 zł.


Ostatnim kalendarzem jest fotoKalendarz biurkowy "Klasyczny", który zagości na biurku mojego młodszego brata. W tym przypadku również były te ostrzeżenia o słabej jakości zdjęć, ale kiedy kalendarz przyszedł, okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nie ma żadnego problemu, więc nie zawsze trzeba się tych ostrzeżeń bać i rezygnować z zamówienia produktu. Taki kalendarz kosztuje 29,00 zł.


To nie są moje pierwsze fotoProdukty ze strony Fotobum i za pewne nie ostatnie. Kreator jest bardzo intuicyjny, wystarczy kilka kliknięć i interesujący nas produkt jest gotowy. Przesyłka w przeciągu kilku dni, już była u mnie. Kalendarze zapakowane były w kartonową teczkę, dzięki czemu nic się kalendarzom nie stało. Fotobum nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. A Wy zamawialiście kiedykolwiek coś z tej strony? Jeśli nie, jest wspaniała okazja ku temu - możecie kupić fotoProdukty o 10% taniej, wystarczy, że użyjecie kodu  kmwhjd.

Wpis powstał w ramach współpracy.

Komentarze

Prześlij komentarz

Hej,
Witam Cię na moim blogu, blogu na którym sporo się dzieje. Dziękuję za Twoją obecność i za każdy pozostawiony tutaj przez Ciebie ślad. Dziękuję za każdy komentarz, za Twoją obserwację. ❤ Życzę Ci miłego pobytu! Amelia