To już jest koniec, ale nie bójcie się, to nie wpis o końcu mojego bloga a o końcu mojej przygody z liceum. Wczoraj oficjalnie zakończyłam swoją przygodę z nauką w szkole średniej, odebrałam potwierdzające to wydarzenie świadectwo. To były zwariowane 3 lata, choć początkowo nic tego nie zapowiadało. Chciałabym, aby ten wpis był podsumowaniem tych 3 lat. W ubiegłym roku napisałam Wam już co nieco o wyborze szkoły średniej i pokrótce opisałam, jak to wyglądało u mnie, jak to się stało, że znalazłam się w tej szkole, a nie innej. Serdecznie Was do niego odsyłam!
Jeszcze w gimnazjum miałam ogromny mętlik w głowie: liceum czy może technikum/zawodówka, okoliczne miejscowości czy może oddalony o ok. 30 km Lublin, jeśli okoliczne miejscowości to która szkoła... W ostateczności, po dokładnym przemyśleniu sprawy zdecydowałam się na jedno z liceów ogólnokształcących w oddalonym o 3 km mieście, wybrałam klasę "prawniczą" z rozszerzonymi: historią, WOS-em (Wiedzą o Społeczeństwie) i językiem angielskim.
Po tych 3 latach stwierdzam, że był to naprawdę trafny wybór. Nasza klasa była dość liczna przez to, że połączono dwa profile: biol.-chem. i nasz humanistyczny. Przez pierwsze 2 lata dość mocno zmienił się jej skład, ktoś odszedł, ktoś doszedł, więc to była ciągła integracja, ciągłe poznawanie się. Ułatwieniem tego procesu miał być zorganizowany w pierwszej klasie wyjazd na wspólny obóz oraz warsztaty. Nie zawsze było pomiędzy nami kolorowo, ponad 30 osób w klasie, ponad 30 różnych gustów, przyzwyczajeń, nie raz i nie dwa coś nas poróżniło, ale zawsze wychodziliśmy jakoś na prostą.
W drugiej oraz trzeciej klasie zostaliśmy rozdzieleni na grupy przez to, że zaczęliśmy skupiać się tylko na kilku konkretnych, rozszerzanych przedmiotach oraz przez trwającą nadal pandemię. Kiedy uczyliśmy się jeszcze stacjonarnie to całą klasą widywaliśmy się tylko na takich przedmiotach, jak WF, religia, matematyka czy polski oraz na zajęciach z wychowawcą. Od marca 2020, czyli od początków pandemii ten kontakt został utrudniony jeszcze bardziej.
W pierwszej oraz jeszcze na początku drugiej klasy udało nam się zaliczyć kilka wycieczek do muzeów, do teatrów, w Bieszczady, dodatkowo część z nas miała możliwość uczestniczyć w wyjazdach zagranicznych do Lwowa, do Gruzji czy na Maltę. Wielu z nas przez te 3 lata działało w Szkolnym Klubie Wolontariusza, samorządzie uczniowskim, chórze czy w Szkolnym Klubie Krajoznawczo-Turystycznym. Najambitniejsi mogli, jeśli tylko chcieli brać udział w konkursach, olimpiadach, zawodach sportowych. Co jakiś czas organizowane były spotkania z wybitnymi osobowościami takimi jak aktor Lech Dyblik czy Grzegorz Stępień - basista Oddziału Zamkniętego, którzy opowiadali m.in. o uzależnieniach. Naprawdę nie było czasu na nudę.
Nuda pojawiła się kiedy pozamykali nas w domach na zdalnym nauczaniu i nie było już mowy o żadnych wyjazdach, spotkaniach, co więcej musieliśmy zrezygnować ze studniówki, której planowanie trwało już od początków drugiej klasy.
Przez te 3 lata poznałam naprawdę mnóstwo wspaniałych osób, zrobiłam wiele niesamowitych rzeczy, których może nie miałabym przyjemności zrobić samemu w przyszłości, otworzyłam się, niezwykle rozwinęłam, również tutaj w sieci. Śmiem twierdzić, że liceum, jak na razie to był najlepszy etap edukacji w moim życiu i jeśli miałabym drugi raz wybierać to ponownie postawiłabym na tę samą szkołę.
Teraz czeka na mnie matura a co dalej - zobaczymy. Blog istnieje mniej więcej od początków drugiej klasy gimnazjum, więc Wy przeszliście już ze mną praktycznie przez 2 etapy edukacyjne w moim życiu i mogliście zaobserwować jaką metamorfozę przeszłam, jaką transformację przeszedł mój blog. Kto by pomyślał, że kiedyś dodawałabym tyle swoich zdjęć do wpisów czy otwarcie, głośno na Instagramie mówiła, że bloguję. To jest po prostu niesamowite!
Ooo, super kochana jak spożytkowałaś ten czas, przede mną jeszcze 3 lata nauki w liceum, więc wszystko się może wydarzyć hah, powodzenia na maturach!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i trzymam kciuki, abyście Wy mogli przeżyć ten okres liceum w pełni :D
UsuńJa założyłam bloga ucząc się w szkole podstawowej; obecnie studiuję. Szczerze mówiąc jest to bardzo ciekawe, czytelnicy mogą śledzić nasze edukacyjne zmagania od wielu, wielu lat. Ahhh, jak ten czas szybko leci, zdumiewające.
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana na egzaminach maturalnych, będzie dobrze!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję i wow, to naprawdę spory okres czasu :D Czytelnicy mogą śledzić nie tylko nasze edukacyjne zmagania, ale również to jak dojrzewamy, niesamowite :)
UsuńTrzymam kciuki za maturę i dalsze egzaminy :) Przykre to bardzo, że ominęła Was studniówka, paskudne czasy :/
OdpowiedzUsuńDziękuję, ominęło nas naprawdę sporo, ale miejmy nadzieję, że już ten okres studiów minie bez większych perypetii :D
UsuńGratuluję Ci serdecznie ukończenia szkoły średniej i życzę powodzenia na maturze! ;)
OdpowiedzUsuńSwoją przygodę z blogowaniem zaczęłam w pierwszej klasie liceum. Byłam na profilu humanistycznym i podobnie jak Ty miałam rozszerzony wos, historię oraz zamiast angielskiego - polski.
Studniówka była jedną z najlepszych imprez w moim życiu, natomiast przez pandemię ominęło mnie uroczyste zakończenie studiów.
Udanej majówki! ;)
Dziękuję, chyba na ładną pogodę nie mamy, co liczyć w Majówkę, bo pada i pada :D Super, nie kojarzę, czy u nas w ogóle była klasa z rozszerzonym polskim, chyba nie a szkoda :) Niestety ta pandemia pokrzyżowała plany wielu z nas, ale miejmy nadzieję, że będzie lepiej :(
UsuńOh very cute style darling
OdpowiedzUsuńxx
Thank you!
UsuńGratuluję ukończenia liceum! Ja akurat czasów liceum nie wspominam dobrze. Klasę miałam bardzo fajną, ale nauczyciele byli jak z horroru ;) Dopiero na studiach odżyłam. Powodzenia na maturze! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja nie mogę narzekać na kadrę nauczycielską, choć w 1 klasie było kilku takich, z którymi lekcje do najprzyjemniejszych nie należały, ale za to mieliśmy rewelacyjnego wychowawcę i zarazem sora od historii i WOSu, super panią od francuskiego, będzie mi brakowało lekcji z nią i w 3. klasie mieliśmy przyrodę z bardzo miłą sorką :D
UsuńRównież gratuluję Ci ukończenia liceum i fajnie, że czas nauki w tej szkole miło wspominasz :) Życzę Ci powodzenia w dalszej edukacji jeżeli się zdecydujesz oraz powodzenia na maturze i jak najlepszych wyników :D Muszę przyznać, że wybrałaś w liceum całkiem ciekawy kierunek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję, postawiłam na swoim i nie żałuję :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPiękne zdjęcia. Gratulacje ukończenia liceum i powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ❤
http://artidotum.blogspot.com/
Dziękuję i również pozdrawiam :D
UsuńJa również bardzo miło wspominam liceum choć trochę czasu już upłynęło. Chodziłam do klasy dziennikarskiej z elementami fotografii. 30 bab i 3 chłopaków. Stare dobre czasy
OdpowiedzUsuńU nas w pobliżu nie było takiej klasy a szkoda, bo gdyby była to na pewno bym się na takową zdecydowała :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper, że postanowiłaś założyć bloga!❤
OdpowiedzUsuńTakie komentarze utwierdzają mnie w tym przekonaniu, że było warto <3 Dziękuję!
UsuńLiceum to wspaniały czas! Ja wspominam go dużo lepiej niż studia. Też byłam w klasie humanistycznej, bardzo podobnym profilu do Twojego, tylko rozszerzenia z zamiast WOS-u, miałam historię.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na maturze, trzymam kciuki :)
Dziękuję <3 Miło mi czytać takie komentarze :D U mnie był WOS tylko w pakiecie z historią, no i dodatkowo angielskim, więc liznęłam trochę i historii i WOSu :D
UsuńGratulacje z okazji ukończenia liceum i życzę powodzenia na maturze! Ponadto dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Również zaobserwowałam Twoją stronę (jako Julita) i będę tu zaglądać. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miłego pobytu na moim blogu :D Ściskam mocno!
UsuńGratuluję ukończenia szkoły. Cieszę się, że nie żałujesz swojego wyboru. To bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pomimo wszystko uważam, że te 3 lata nie było stracone :D
UsuńNiestety ten caly covid skomplikowal normalne dotad zycie. Powodzenia na maturze :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, no niestety, ale miejmy nadzieję, że będzie lepiej :D
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńCudowny czas, naprawdę! Jak ja sobie przypomnę te lata :)
Gratuluję ukończenia szkoły, to ważny krok w życiu każdej dojrzałej osoby. Życzę powodzenia na maturze, trzymam kciuki! Ja ukończyłam technikum, ale nie pracuję w zawodzie :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dzień dobry, dziękuję serdecznie za odwiedziny i za życzenia, pozdrawiam :D Życie bywa przewrotne, ja myślałam o technikum fotograficznym albo geodezyjnym a chciałabym pójść teraz w zupełnie inną stronę :)
UsuńGratulacje i powodzenia na maturach. Chyba większość ludzi, kończąc gimnazjum, czy liceum ma problem z wyborem kolejnego etapu edukacji lub w ogóle zdecydowaniem co dalej. W każdym razie ja też miałam. Podoba mi się profil, który wybrałaś. Jeszcze raz życzę Ci powodzenia. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :D Ja w gimnazjum rozważałam również opcję technikum fotograficznego czy geodezyjnego a teraz nie wiem czy chciałabym iść w te kierunki, teraz raczej prawo, prawo w biznesie itp. :)
UsuńLiceum często jest najgorszym czasem w życiu człowieka. Buzujące hormony, dziwni rówieśnicy, wypaleni nauczyciele. Życzę Tobie fajnych studiów!
OdpowiedzUsuńNa szczęście u nas mało było wypalonych nauczycieli a i rówieśnicy wcale tacy dziwnie nie byli :D Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńFajnie, że tyle już blogujesz ❤
OdpowiedzUsuńUzbierało się tych lat :D
UsuńTrafił Ci się naprawdę szalony czas podczas licealnego wieku, ale mam nadzieję, że to będzie tylko początek tego co najlepsze w Twoim życiu! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOj bardzo szalony, dziękuję i ściskam mocno!
UsuńKrótko mówiąc: zgrana klasa i dobre liceum.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na maturze.
Pozdrawiam :)
Dziękuję i również pozdrawiam :D
UsuńTrzymam kciuki bo to taki trochę stresujący czas egzaminów i do tego najlepiej dziennie, po trochu warto powtarzać materiał. Ale po maturze już będzie laba i odpoczynek😊 I oby już nam ciepłe słoneczko zaświeciło bo ta wiosna dała wszystkim w kość 😊🌞☀️
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Oj tak, gdyby słonko zaświeciło byłoby zupełnie innej, od razu łatwiej byłoby zmotywować się do działania :) Ściskam mocno!
UsuńPozdrawiam💓😊
OdpowiedzUsuńJa bloga założyłam w 6 klasie podstawówki, a jestem na drugim roku studiów. Życzę Ci powodzenia na maturze i wyboru trafnej dalszej drogi, niezależnie czy to będzie edukacja czy coś innego.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Wow, to dopiero kawał czasu :D Dziękuję i ściskam :)
UsuńGratuluję! Zazdroszczę doświadczeń w pierwszych latach - moja szkoła była bardzo pasywna w kwestii eventów. Sama pewnie i tak bym na nich nie bywała, ale przynajmniej koledzy mieliby miłe wspomnienia. Powodzenia w dalszym życiu!
OdpowiedzUsuńU nas z takimi evantami było ciężko w gimnazjum, to chociaż w liceum nieco nadrobiliśmy :D Dziękuję serdecznie!
UsuńWspaniale, że prowadzisz bloga w młodym wieku. To zapewne dobry krok i w dalszym rozwoju.
OdpowiedzUsuńNa pewno blogowanie wiele mi dało, sporo się nauczyłam i to przydaje się również w takim prywatnym życiu :D
UsuńSuper, że skończyłaś liceum :) Mam nadzieję, że matura dobrze Ci poszła :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszych etapach w życiu :)
Dziękuję :) Jestem zadowolona, raczej zdałam a to najważniejsze :D
Usuńojaaa, pamiętam moje zakończenie liceum! jakkolwiek to było przykre, ale i na maksa ekscytujące ;D!
OdpowiedzUsuńMy niestety nie mieliśmy klasycznego zakończenia roku ani w tym roku ani w ubiegłym, na maturach również się mijaliśmy a szkoda :(
Usuń