Włosy są ozdobą dla wielu z nas. Staramy się o nie dbać, stosujemy coraz to nowsze produkty, zmieniamy szampony, nakładamy maski, odżywki, olejki. Ostatnio miałam przyjemność przetestować coś innego niż zazwyczaj. Rzadko decyduję się na jakieś zmiany w szamponach, ale tym razem zrobiłam wyjątek, zaintrygowały mnie dwa kosmetyki z BingoSPA - płynna keratyna oraz szampon z keratyną. Niestety nie było kolorowo!
Jaką czynność robicie jako pierwszą po otwarciu nowego produktu? Ja odkręcam i sprawdzam zapach. Lubię, gdy coś ma przyjemny zapach. Bez znaczenia czy kwiatowy, czy słodyczy, czy może jakiś delikatny owocowy. Niestety, gdy odkręciłam buteleczkę z keratyną, zostałam uderzona, dosłownie uderzona mocnym zapachem, wiele osób porównuje go do zapachu Maggi. Takiego Maggi, które dodajemy do zup, do bigosu, do wielu potraw. Mnie on się z niczym konkretnym nie skojarzył, bardziej to taka mieszanka kilku różnych produktów. Troszkę Magii, troszkę taki zapach kwasu chlebowego.
No, ale dobra... Stwierdziłam, że wytrzymam. Ważne, aby działało. Założyłam, że jeśli ten zapach będzie mi jakoś mocno przeszkadzał, to najwyżej dodam troszkę keratyny do swojej odżywki lub do czegoś innego czego zapach troszkę zabije tą "piękną" woń.
Przed pierwszym użyciem dokładnie przeczytałam instrukcję z opakowania a brzmi ona tak:
"Na umyte, wilgotne włosy równomiernie nanieść keratynę, włosy rozczesać, następnie wysuszyć suszarką. Zabieg wykonywać po każdym myciu włosów, aż do uzyskania pożądanych efektów."
No i jak? Jak efekty? Działa?
Działa i to świetnie. Kondycja włosów znacznie się poprawiła. Włosy stały się lśniące i bardzo miękkie w dotyku. Jest ich jakby więcej i są uniesione. Jak widzicie na zdjęciach na blogu, nie mam włosów gęstych, grubych a wręcz przeciwnie mam włosy cienkie, oklapnięte i dość rzadkie. Marzą mi się takie długie włosy, z których mogłabym tworzyć grube warkocze. Wytrwałość się opłaciła.
Koszt takiej 100 ml buteleczki jest dość spory. Obecnie na stronie trwa promocja z 90 zł na 67.50 zł. Natomiast jeśli komuś zależy na poprawie kondycji swoich włosów, to te pieniądze nie zostaną wyrzucone w błoto. Ja jestem mega zadowolona z działania keratyny.
Równocześnie ze stosowaniem płynnej keratyny, myłam włosy szamponem z keratyną. I tutaj już takiego szału nie ma. Jest to dobry szampon, nie uczulił mnie, nie pojawił się po nim łupież ani inne niepożądane skutków. Nie było też żadnego efektu WOW. Po prostu taki normalny, dobry szampon, ale nie można też od niego za wiele wymagać, kosztuje jedyne 9 zł. Spełnia swoją funkcje - myje włosy i ma przyjemny zapach.
Duet z tych produktów świetny. Keratynę Wam mogę polecić z całego serca, jeśli macie włosy takie liche, nijakie jak ja to warto w nią zainwestować. Odmówić sobie czegoś a w zamian zamówić coś, co się sprawdzi.
Napiszcie mi koniecznie czy Wy używaliście jakiegoś produktu z BingoSPA? Może używaliście tej płynnej keratyny? Jestem ciekawa Waszej opinii o niej.
Wpis powstał w ramach współpracy.
Nie znam tych produktów.. Ale ciekawe są..
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować i przekonać się na własnej skórze :)
Usuńbardzo ciekawy post! nie używałam żadnych produktów z tej marki, jednak może wypróbuje...
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga
nasza-kreatywna-planeta.blogspot.com
Dziękuję :) Staram się, aby posty były jak najatrakcyjniejsze ;) Warto wypróbować na własnej skórze i samemu się przekonać.
UsuńMiłego dnia!